Obsidian Entertainment mogłoby już nie istnieć gdyby nie zbiórka na Kickstarterze.

Uczniowie gimnazjów i liceów nie widzą nic fajnego w przeseksualizowanych modelach wirtualnych kobiet.

Digital Dragons 2014 rozpocznie się już w czwartek, w Krakowie, umożliwiając spotkanie najważniejszych przedstawicieli polskiej branży gier wideo. Nie będzie to jednak tylko lokalna impreza, a festiwal pełen zagranicznych gości skupionych wokół wydawania i tworzenia jak najlepszych gier.

Grand Theft Auto V już od dawna cieszy swą obecnością posiadaczy Xboksa 360 i PlayStation 3 - czy grze uda się w koncu dotrzeć na PC? Co w tym właściwie przeszkadza? Przyjżyjmy się całej sprawie dokładniej.

Podobno przyszłosć to wielka niewiadoma, my jednak wiemy już całkiem sporo o E3 2014, czyli najważniejszej branżowej imprezie roku. Dziesiątki gier, wywiadów, prezentacji, zapowiedzi - to wszystko zaleje nas już w czerwcu, warto więc przygotować się na niektóre z tych rzeczy:

Wiedźmin 3: Dziki Gon to jedna z największych gier zmierzających na platformy nowej generacji. Na szczęście razem z nowoczesnymi rozwiązaniami pojawia się też przywiązanie to tradycji, czyli do braku cyfrowych zabezpieczeń na płycie - za to gracze kochają CD Projekt RED.

To niesamowite, ale Game Boy skończył już 25 lat. Oddajmy zatem zasłużony hołd maszynce Nintendo, bez której trudno wyobrazić sobie dzisiejszą branżę gier. Game Boy trafił do młodych, starych, do kobiet i mężczyzn, chłopców i dziewczynek - był platformą uniwersalną i przełomową, nawet jeśli dziś potrafi wzbudzić co najwyżej usmiech politowania. Dzięki tej cegle Nintendo wciąż jest w dobrej formie!

Kupowanie gier na zapas jest powszechną praktyką - szkoda tylko, że na wiele z nich nie ma potem czasu. Najnowsze statystyki dotyczące odpalania tytułów na Steam wyglądają jednak strasznie - aż 36% zakupów nigdy nie była bowiem odpalona!

Beyond Good & Evil było magiczną grą, dlatego też mimo upływających lat od premiery wciąż można znaleźć grono graczy wytrwale dopraszających się o jej kontynuację. W obliczu najnowszych "przecieków" nadzieje na ujrzenie BG&E2 znów zostały rozbudzone. 

Nowa generacja konsol już żyje... tylko co to za życie. PS4 ma inFamous, XOne Titanfalla i właściwie na tym kończą się ich argumenty. Cała reszta to tylko obietnice o świetlanej przyszłości - i ta z pewnoscią nadejdzie, ale dopiero wtedy, gdy PlayStation 3 i Xbox 360 zostaną uśmiercone.

Nowe RPG-i zaleją nas masą zakończeń - tylko nie za bardzo wiadomo czy znajdzie się ktoś komu zechce się kończyć jeden tytuł czerdzieści razy... ciekawe czy twórcy w ogóle wzięli to pod uwagę. Komu potrzebne są dziesiątki wersji jednej historii?

Kurz po Prima Aprillis w branży gier jeszcze nie opadł dlatego też postanowilismy jednym pewnych ruchem go zdmuchnąć. Podsumowanie wczorajszych żartów to nie tylko zbiór karkołomnych pomysłów - jest wśród nich kilka takich, które z chęcią ujrzelibyśmy na rynku. 

Po lądowaniu Tytanów warto powrócić do kwestii tego czy pewne gatunki naprawdę potrzebują trybu dla pojedynczego gracza. Skoro możliwe jest przedstawienie kampanii w postaci kilku meczy to czemu dalej męczyć się z tworzeniem kampanii singlowych?