Eric Lempel z Sony, podczas specjalnego pokazu w Nowym Jorku wypowiedział się na temat rozrostu PlayStation Network i konieczności płacenia za korzystanie z jej dobrodziejstw na PlayStation 4:
"Nasza sieć ma bardzo wysoką jakość, budowaliśmy ją przez lata i poczyniliśmy znaczne inwestycje w jej rozwój... i szczerze trudno jest to wszystko utrzymać bez pobierania opłat.
Na PlayStation 4 wprowadziliśmy nowe możliwości i design, rozwinięcie PS Plus daje użytkownikom masę ciekawej zawartości, więc dodanie do niego multiplayera pomoże nam tworzyć lepszy produkt dla naszych klientów. Potrzeba ogromnej infrastruktury, by to działało wraz z nowo dodanymi opcjami społecznościowymi."
Myślę, że jest to wytłumaczenie, które łatwo jest zaakceptować – tym bardziej, że w przeciwieństwie do Microsoftu, Sony nie wymaga wykupienia abonamentu do korzystania z darmowych aplikacji (przypomnę, że na Xboksie 360 nawet do oglądania YouTube'a potrzebny jest Xbox Live Gold). Opłata za granie po sieci i korzystanie ze specjalnej biblioteki gier jest zatem zrozumiała.
Dodatkowo, już na starcie PlayStation 4 posiadacze PS Plus będą mogli ściągnąć dwie gry warte 30 dolarów (Resogun i Contrast). Premiera sprzętu 29 listopada.
0 Komentarzy