Firma Valve wydała swoje stanowisko w kwestii oceniania gier na Steamie w związku z coraz liczniejszymi przypadkami nadużywania tego systemu Alden Kroll - projektant interfejsu użytkownika, poinformował w specjalnej notce prasowej, że akcje zalewania tytułów negatywnymi z powodów niezwiązanych z samą grą stanowią bardzo poważny problem, na stałe wypaczając oceny tytułów.
Firewatch, GTA V, Dota 2 to tylko kilka przykładów gier, które w taki sposób zostały potraktowane. W związku z narastającym problemem Valve zdecydowało się na poważne kroki wprowadzając wykresy pokazujące historię oceniania. Ma to pozwolić użytkownikom na samodzielne sprawdzenie, czy średnia danej produkcji wynika z cech samej gry, czy innego czynnika losowego...
Cóż, wprowadzenie wykresów czasowych nie jest najlepszym rozwiązaniem tego problemu, co zresztą przyznaje sam Kroll. Zwraca jednak uwagę, że całkowite usunięcie średniej ocen byłoby jeszcze większym utrudnieniem dla użytkowników. Zobaczymy w przyszłości czy zbawią świat...
0 Komentarzy