Techland mówi o przyszłości Dying Light i powrocie do serii Dead Island

hraboll - 
0osób uważa ten artykuł za ciekawy
Techland mówi o przyszłości Dying Light i powrocie do serii Dead Island - gamedot.pl

Chcecie zagrać w Dying Light 2? Rodzimy Techland przyznaje, że na ten moment nikt nie chce dyskutować o takim projekcie. Albowiem nie ma tu odpowiedniej gotowości. Najpierw trzeba przeanalizować wszelkie – naprawdę ambitne - pomysły. Tak naprawdę kwestia ich realizacji może wykraczać poza możliwości obecnych konsol. Developer musi mieć pewność, że cała koncepcja zostanie bez problemu zmaterializowana.

 

Studio Techland będzie testowało różne prototypy, sprawdzało ciekawe pomysły. Dying Light sprzedało się w nakładzie przekraczającym 5 milionów egzemplarzy. Tak udana (co ważne, debiutująca) marka będzie rozwijana – w oparciu o zebrane doświadczenie. Fani mogą oczekiwać od developera... dobrych rzeczy.

 

Przekładem niech tu będzie rozszerzenie The Following. Znajdziemy w nim ponad 10 godzin fabularyzowanej zabawy. Jeśli specjalizujemy się w wyciskaniu maksymalnych wartości – sumiennej eksploracji terenu, wtedy nowa przygoda zabierze nam z ziemskiego żywota nawet 20h. Techland przedstawia nowe środowisko, pozwala odbiorcy zapoznać się z naprawdę otwartą przestrzenią. Wrzucono do niej pojazdy, nowy arsenał i rzeczy promujące (brutalną) kreatywność. Wspomina się też o poszerzonym zestawie zdolności dla bohatera i systemie kustomizacji czterech kółek.

 

 

Co ciekawe, Tymon Smektała (producent Dying Light) przyznaje, że Techland nadal czuje silną więź z marką Dead Island, dlatego obecna sytuacja (niepewna przyszłość Dead Island 2) smuci developera. Czy studio pomoże swojemu „dziecku”? Jeśli tylko Deep Silver poprosi o reaktywację współpracy. Smektała zagłosowałby za wielkim powrotem. Trzeba tylko skupić się na rzeczach, jakie zdecydują o wyjątkowości DI2. Rzeczach pozwalających oddzielić się grubą linią od Dying Light.

 

Źródło: Videogamer

0 osób dodało komentarz
0osób uważa ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

hrabollhrabollFan gier przygodowych, choć nie boi się próbować rzeczy nowych i nieznanych. Magia pierwszego Turoka sprawiła, że pokochał interaktywną rozrywkę. Graficzne piękno nie jest najważniejsze – nawet największa potwora może wpasować się w gusta hrabolla ;)
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]