Na zakończonych niedawno targach Poznań Game Arena, firma Mad Catz zaprezentowała najnowszego gryzonia z serii TE. Mad Catz M.M.O. TE to idealna propozycja dla osób, które chcą mieć pod ręką pełną kontrolę, bez konieczności używania klawiatury.
Nowy gryzoń Mad Catza został wyposażony w sensor PTE, rozpoznający powierzchnię, po której się porusza. Ten zabieg wraz z maksymalną rozdzielczością, wynoszącą 8200 DPI, pozwoliły uzyskać jeszcze większą precyzję działania.
Dzięki przyciskowi „Precision Aim” w każdej chwili zmniejszymy rozdzielczość myszy i łatwiej namierzymy cel, co na pewno sprawdzi się w grach FPS podczas używania karabinu snajperskiego. Przewagę nad przeciwnikiem zapewni także 12 przycisków umiejscowionych pod kciukiem, które przypiszemy do konkretnych działań, czarów czy umiejętności w każdej grze. Ciekawostką jest 25 zapisanych w myszce profilów z najpopularniejszymi grami na PC. Jeżeli nie będą jednak odpowiadać użytkownikowi, będzie on mógł stworzyć swoje własne.
Jak przystało na produkty firmy Mad Catz, M.M.O. TE została stworzona z najwyższej jakości komponentów. Mikrostyki OMRON w prawym i lewym przycisku gryzonia mają zapewnić 5 milionów kliknięć. Teflonowe ślizgacze gwarantują minimalne tarcie i bardzo dobry ślizg co przekładać się będzie na pracę bez żadnych opóźnień. Warto także wspomnieć, że Mad Catz M.M.O. TE posiada regulację obudowy w zakresie od 5 do 15 mm, dzięki czemu można ją idealnie dopasować do każdego rodzaju dłoni.
Myksza Mad Catz M.M.O. TE występuje w 4 wersjach kolorystycznych a jej cenę ustalono na 349 zł.
3 Komentarze
wtf
To już ładnie nawet nie wygląda
Nie zgodzę się. Na PGA grało mi się wyśmienicie ;) a w rzeczywistości wygląda znacznie lepiej