[AKTUALIZACJA] Pierwotne wideo pokazujące Wiedźmina 3 w najniższych ustawieniach graficznych zostało usunięte z YT. Zastąpiliśmy je innym, które również pokazuje jak odpalić Wieśka na słabszym sprzęcie. Pod tym linkiem znajdziecie natomiast wideo pokazujące Wiedźmina 3 na różnych konfiguracjach sprzętowych.
Wpis oryginalny
Wiedźmin 3 to gra, którą kojarzymy z przepięknymi widokami. Często prezentuje się epicko, zwłaszcza gdy pokazuje piękno natury przypominającej polskie wsie, lasy i pola… dlatego wersja pecetowa ma tak wysokie wymagania sprzętowe.
Mimo to sprawdźmy jak wyglądałby Dziki Gon gdyby obniżyć jego ustawienia graficzne tak mocno jak tylko się da. Okaże się wtedy, że naprawdę archaiczne maszyny będą w stanie go odpalić:
Robi wrażenie, prawda? Aż się chce ponownie ukończyć przygodę Geralta – tym razem w oprawie godnej 2007 roku (niektórzy nazywają ten gameplay też „Wiedźminem 3 na Wii U).
PS Wejście w tak zaawansowane opcje graficzne jest możliwe dzięki programowi Witcher 3 Hunter’s Config (W3HC) bądź LOW SPECS PATCH CLIENT v2.1
PS2 Oto konfiguracja laptopa na jakim śmiga Wiedźmin 3 w powyższym filmie:
Procesor: Dual-core 1,7 GHz, Intel Core i7-2637M
RAM: 8 GB DDR3
Grafika: NVIDIA GeForce GT 540M
10 Komentarzy
Ja tam pogrywam sobie na 640x480 Uber woda,tekstury,szczegóły i teren. Gra i ładnie wygląda i płynnie da się grać choć mam I3 4005U i GTX 820M.
wygląda gorzej od gothic (1)... O.o
Gothica nigdy nie widziałes
Aha
hehehhe :D :D w końcu mogę pograć! Ustawiłem wszystko tak jak w Tip#1, ale wygląda trochę lepiej niż ten zaprezentowany na filmie. Jednak warto było stać godzinę w kolejce na premierze :D dzięki za artykuł
Dobry materiał dla tych którzy uważają, że grafika nie jest ważna - jeno fabuła się liczy:P Chyba że fabułę też zdałnił hihi.
No bo nie jest, choć dużo włąsciwie zalezy od gry i jej mechaniki i tego, czy gra ma sie czym obronić oprócz prezencji. Posługując sie przykładem, jeżeli ide do kina na film akcji to spodziewam sie CGI na najwyższym poziomie mając w tyłku fabułe i jej kretynizmy. No bo gdy odrzemy taką bańke mydlaną z efektów komputerowych to samej tresci jest naprawde nie wiele. Takimi zasdaami kierowałem sie w ocenie Jurassic World w kinie ale zupełnie innne kryterium będe miał podczas seansu Fargo albo Pulp Fiction. Deadly Premonition jest jedna z najbrzydszych gier w hhistorii a jednak kocham ją za ten po****dolony klimat i ciekawa linie fabularną. Shadow of the Collosus ma już swoje lata co nie przeszkadzało bawić mi sie przednio, pomimo iz pikseloza gry biła po oczach. Tak samo Dues Ex HR który wręcz odepchnał mnię ta kiepską animacją. A taki Ryse jest śliczny aczkolwiek nudny i wtórny, podobnie zresztą jak Killzone Shadow Fall - pozbawiając te gry oprawy pozbawiamy je ich jedynej zalety.
Prawda jest taka, ze jak ktos szuka w grze wyglądu to bedzie trzymał się swojego zdania, że grafika odgrywa duża rolę w grze. Ja stawiam fabułe ponad wszystko i jeżeli z.......y scenariusz bedzie opatulony w grafike rodem z Commodore, to mi to zupełnie nie bedzie przeszkadzać
Niestety najbardziej boli to, że Wiesiek na całkiem dobrym sprzecie wyglada gorzej niż Ico z PS2 i nie wiem co jest temu winne. Kiepska optymalizacja? Fakt, że gra nie powinna być okrojona aż do tego stopnnia? Kij wie
No i o wiele ważniejszy niz jakosc grafiki jest jej styl. Journey, Limbo, Machinarium, LBP, wspomniany Deus Ex, Borderlands, gry Telltale, Lego itp. Graficznie nie sa fotorealistyczne ale klimetem czesto zjadaja duże gry AAA na sniadanie ;-)
Tak w skrócie drapnąłem o grafice. Jasne że styl jest najważniejszy bo nawet z małej ilości polygonów można zrobić coś, co w przekazie artystycznym przewyższy produkty AA. Wiedźmin natomiast w mojej ocenie ma nieprawdopodobnie dobrą grafikę. Gram na niższej rozdzielczości (1280/800) z użyciem wyostrzenia (bo ten efekt jest widoczny na niskich rozdzielczościach) co powoduje, że przypomina komiksy Thorgala. Zrezygnowałem specjalnie z 1920/1080 na rzecz właśnie włączonego Sharpen przy niskiej rozdzielczości i wyłączyłem antyaliasing (taka bania:P). Nie wyobrażam sobie grać w wiedźmina na takich ustawianiach jak na powyższym filmie-przeszkadza mi to w odbiorze. Co do Ryse: Son of Rome to jest to najlepszy multiplayer w jaki grałem w oparciu o broń białą (dlatego czekam na For Honor). Niestety szybko się okazało, że w multi niewiele osób rozumiało na czym polegała opcja przychylności tłumu i grali partacze sromotnie przegrywając ze mną:P Ale przyjmuje twój argument, że może być dla większości graczy nudny i wtórny. Mnie kręci przebijanie tkanek miękkich w tej grze.
Wracając do samej grafiki to ona buduje klimat gry bez względu na użytą technologię. I tu pewnie w znacznej mierze, indywidualne poczucie estetyki odgrywa ważna rolę. To chyba dlatego można mieć tak różne opinie na temat jednej produkcji.
z......ć lektora!