Prezes Nintendo - Satoru Iwata – nie żyje, miał 55 lat

Cascad - 
2osoby uważają ten artykuł za ciekawy
Prezes Nintendo - Satoru Iwata – nie żyje, miał 55 lat - gamedot.pl

Dziś dowiedzieliśmy się, że w sobotę 11 lipca 2015 zmarł Satoru Iwata – szef Nintendo, człowiek mający ogromny wpływ na branżę gier, wielka osobistość i przesympatyczny „krawaciarz”, który mimo kolejnych awansów na zawsze pozostał graczem.

 

Iwata zaczynał w tym biznesie jako programista HAL Laboratories, z którym stworzył tak niezapomniane gry jak Balloon Fight. Trzymał też pieczę nad projektami, które stały się kultowe i zmieniły branżę gier, chodzi o Earthbound i Kirby’ego. Hiroshi Yamauchi będący w tamtym czasie szefem Nintendo dostrzegł w Iwacie talent i w 2002 to jemu przekazał swoje stanowisko – tym samym Iwata był pierwszym człowiekiem spoza rodziny Yamauchich, który zasiadł za sterami Big N. To za jego prezydentury firma wypuściła „drukujące pieniądze” Wii i Nintendo DS-a, dwie konsole których sukces odstawił faworyzowaną konkurencję daleko w tyle.

 

 

Ilość fanów Iwaty stale rosła dzięki jego przyjaznej osobowości, która objawiała się choćby prowadzeniem Nintendo Direct – cyklu minikonferencji szykowanych z myślą o YouTube, na których firma pokazywała swe plany na najbliższą przyszłość. Przezabawne filmy wypełnione uśmiechniętym Iwatą dawały radość nie tylko fanom Nintendo, zapewniając rozrywkę każdemu kto choć trochę interesuje się branżą gier.

 

 

Już tęsknimy panie Iwata. Dziękujemy!

 

 

0 osób dodało komentarz
2osoby uważają ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

CascadCascad

Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie. 

Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]