Twórca oryginalnego Grand Theft Auto, Michael Dailly, przebudowuje grę tak, by działała w pełnym 3D.
Już w 1997 roku popełnianie zbrodni na wirtualnych ulicach, strzelanie do ludzi i kradzieże samochodów były niesamowicie widowiskowe. Seria przeszła od tego czasu ogromną przemianę, nie powinniśmy jednak zapominać o jej korzeniach... a najlepszą okazją na to, by poznać je na nowo może być zaprezentowanie oryginalnego GTA w trójwymiarowej formie.
Projekt tworzony jest na programie GameMaker i będzie chodził w 60 klatkach na sekundę. Co ciekawe – już oryginalna gra od samego początku była tworzona w 3D, tylko zdecydowano się na to, by zaprezentować w niej akcję w charakterystycznym widoku „z góry”.
Na chwilę obecną pan Dailly nie planuje wypuszczania silnika odnowionego GTA (działa obecnie zarówno w HTML5 jak i WebGL) ponieważ trzeba przy nim dopracowywać jeszcze wiele rzeczy, docelowo będzie to jednak bardzo dobra reklama GameMakera, coraz bardziej popularnego wśród hobbystów i domorosłych twórców gier. Warto też zaznaczyć, że w planie jest tylko odtworzenie miasta, sama rozgrywka raczej nie będzie odświeżana... chyba, że kiedyś wezmą się za to sami fani.
Postępy prac można śledzić na Twitterze twórcy.
0 Komentarzy