Kiedy wczoraj wyszło na jaw, że dziennikarze Game Informera skończyli główny wątek Metal Gear Solid V: Ground Zeroesw dwie godziny gracze (słusznie) poczuli się nieco oszukani. Tak krótkiej zabawy z nowym MGS-em nikt się przecież nie spodziewał, nawet po zapewnieniach Hideo Kojimy, że to tylko prolog.
Słynny twórca postanowił sprostować sprawę na Twitterze gdzie zamieścił grafikę uspokajającą swych fanów:
Dear my Twitter friends, Please read: pic.twitter.com/liUPH2H3vi
— HIDEO_KOJIMA (@HIDEO_KOJIMA_EN) luty 6, 2014
W skrócie – Ground Zeroes to gra nieliniowa, zawierająca pięć sporych misji pobocznych. Wszystko ma zależeć od naszego stylu rozgrywki i podejścia, które można zmieniać za każdym odpaleniem prologu... innymi słowy długość przygody będzie zależeć od nas.
Bardziej niepokojące informacje wypływają jednak z ostatniego spotkania inwestorów. Okazuje się bowiem, że „właściwy” MGSV, czyli Phantom Pain ukaże się albo w 2015, albo w 2016 roku fiskalnym (rok fiskalny w Japonii trwa od 1 kwietnia do 31 marca):
Konami admitting Ground Zeroes is a bit short, MGS5 could be released in FY3/2015 or FY3/2016 depending on the development stage
— David Gibson (@gibbogame) luty 6, 2014
Oznacza to, że w najgorszym przypadku nowa odsłona serii ukaże się... w marcu 2017! Miejmy jednak nadzieje, że Konami nie będzie nam kazać czekać aż tak długo.
PS Już wcześniej informowano o tym, że Metal Gear Solid V: Phantom Pain trafi do sklepów gdy więcej osób kupi PlayStation 4.
2 Komentarze
A czego więcej oczekiwać po DEMIE? A że płatne... To nie kupuj! :P
2h głównego wątku nawet bez misji pobocznych to według mnie mało...