Metal Gear Solid - Ekranizacja zaczyna nabierać tempa

Paweł "Wysu" Wysowski - 
2osoby uważają ten artykuł za ciekawy
Metal Gear Solid - Ekranizacja zaczyna nabierać tempa - gamedot.pl

Mimo wielu nieudanych "egranizacji" sporo reżyserów nadal próbuje swych sił w tworzeniu filmów na bazie popularnych gier, tym  najbardziej obiecującym jest ten o Metal Gearze. O produkcji wiemy już od 2012 roku, kiedy to zaczęły się prace nad filmem. Dopiero dwa lata później, do ekipy tworzącej dołączył reżyser - Jordan Vogt-Roberts, który na swym koncie ma między innymi Kong: Skull Island (w kinach od 10 marca). Ostatnio udzielił wywiadu, w którym zdradził sporo informacji o nowym Metal Gearze i o dziwo, są to bardzo pozytywne informacje!

Film nadal znajduje się w fazie produkcji, a więc nie został w międzyczasie skasowany ani anulowany. Sam reżyser mówi, że z całych sił będzie starał się, by produkcja ujrzała światło dzienne, nawet jeśli miałoby to oznaczać obniżenie kategorii wiekowej z PG-18 na PG-13. Z drugiej jednak strony, Vogt-Roberts jest świadomy zagrożeń płynących z tworzenia ekranizacji dzieła Kojimy. Poniżej możecie przeczytać przetłumaczony przeze mnie fragment wywiadu z twórcą:

Metal Gear to coś, z czym jestem związany od dłuższego czasu. Jest to film, o który walczyłem zębami i paznokciami, ponieważ uważam go za najcenniejszą rzecz jaka istnieje na Ziemi. Metal Gear to świetne, idiosynkratyczne dzieło.

Oczywiście tworzenie filmu na podstawie dzieła Kojimy to najłatwiejsza do zepsucia rzecz przez Hollywood. Na całe szczęście, producenci filmu są bardzo mądrzy. Większość z nich mogłaby rzec: "O, to wygląda jak Mission: Impossible!", ale to nie Mission: Impossible. "To wygląda całkiem jak G.I. Joe!" - Nie, to nie G.I. Joe. Metal Gear Solid TO (pisownia oryginalna) Metal Gear Solid i tworzony przeze mnie film może wyglądać tylko jak Metal Gear Solid.

Niezwykle ciężkim elementem przy produkcji adaptacji Metal Geara jest ujęcie specyficznego charakteru. Kojima uczynił to bezbłędnie w swojej grze. Charakter filmu musiałby więc być bardzo poważny, intensywny, ale w niektórych momentach głupkowaty i oderwany od rzeczywistości. Nie ma na świecie innej rzeczy, którą chroniłbym tak jak markę Metal Gear Solid.

Obecnie pracujemy nad scenariuszem i mamy w zespole prawdziwych fachowców. Naszym celem jest stworzyć scenariusz, jakiego nie widział świat. Praca przy tym filmie jest najbardziej pouczającym doświadczeniem w całej mojej karierze. Jestem również bardzo szczęśliwy, że udało mi się lepiej poznać twórców Metal Geara w ostatnim czasie.

Miło wreszcie zobaczyć reżysera, który ma szacunek dla gier wideo i jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie może zepsuć adaptacji filmowej. W innym wypadku, fani serii na pewno rozszarpaliby go na strzępy! Czekamy teraz na więcej informacji dotyczących samej produkcji!

0 osób dodało komentarz
2osoby uważają ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

Paweł "Wysu" WysowskiPaweł "Wysu" Wysowski
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]