Kobiece drużyny to pewnie najlepszy dodatek do serii FIFA

Cascad - 
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
Kobiece drużyny to pewnie najlepszy dodatek do serii FIFA - gamedot.pl

Jeżeli chodzi o nowości w FIFA 16 to obecnie nie wiemy jeszcze nic poza tym, że pojawią się kobiece reprezentacje (będzie ich dwanaście). Niektórzy wciąż uważają to za bezsensowny ruch, ale… co innego EA mogłoby właściwie dodać?

 

Przecież systemu FUT (zbieranie kart i kupowanie ich za prawdziwe pieniądze) nie zrewolucjonizują tak, by był przyjaźniejszy graczom bo przynosi im ogromne zyski. Model gry także nie potrzebuje zmian skoro zdecydowana większość graczy i tak nie chce patrzeć w kierunku jedynej konkurencji czyli Pro Evolution Soccer („bo nie ma tylu licencji”), a online albo będzie lepiej działał albo nie – to przecież nie wpłynie na sprzedaż… Patrząc na to co opłacalne, co można pokazać i czym zwrócić znów uwagę na FIFA wypadało zatem zainwestować w przyciągniecie kobiet do gry. Wzmocni to promocję na rynku Amerykańskim, który zaczyna kochać "soccer" oraz pozwoli ocieplić wizerunek całego brandu.

 

 

Z czasem pojawią się pewnie też żeńskie kluby i turnieje. A najlepsze jest to, że jeśli będzie można grać nimi tylko miedzy sobą (w sensie drużyn kobiet i mężczyzn nie będzie można naprzeciwko siebie wystawiać) to otrzymamy najbardziej wyrównany i kompetytywny tryb gry

 

Dlaczego? Dlatego, że mecze kobiet będą wyrównane dzięki braku cyborgów z chorymi statystykami 90-99. Nie będzie w nich żadnego Messiego biorącego na plecy trzech obrońców, strzałów Robbena „peszących” bramkarzy czy innych Krystyn wycinających najlepszych obrońców świata na metrze boiska. Tak jak lubię gry piłkarskie tak ich przesada w statystykach najlepszych graczy jest już nie do zniesienia. Robienie nadludzi z niektórych piłkarzy niszczy możliwość uczciwej rywalizacji doprowadzając do tego, że grając online można trafić praktycznie tylko na trzy drużyny: Real, Barcelonę i Bayern.

 

 

Rozgrywki kobiet mogą to choć trochę zmienić gdyż poziom żeńskiej piłki jest wciąż niższy niż męskiej i bardzo wyrównany. Granie między ich drużynami może być więc zwyczajnie ciekawsze i paradoksalnie uczciwsze niż ustawienie taktyki na „dajesz do Cristiano i bomba”. 

 

Poza tym, co oczywiste – dobrze, że gry zaczynają promować sport w wykonaniu pań i pomagają go propagować. A to sytacja, w której każdy wygrywa. A co Wy sądzicie na ten temat?

 

 

 

0 osób dodało komentarz
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

CascadCascad

Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie. 

Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]