Do sieci trafił przeciek (kontrolowany?) ze 150-stronicowego dokumentu, w którym znajdować się miały raporty z prac nad GTA V. Wśród nich można odnaleźć nie tylko uwagi developerów i testerów, ale i wzmianki sugerujące o przymierzaniu tej gry do pecetów. Chodzi tu głównie o eksperymenty z architekturą 32 i 64-bitową oraz wsparcie efektów obsługiwanych przez DirectX 11.
Pierwsze wpisy z dokumentu pochodzą z 2009 roku, ostatnie z sierpnia 2013, czyli pokrywa się to z cyklem produkcyjnym GTA V i wygląda całkiem wiarygodnie... pytanie tylko czy możemy ufać tego typu informacjom?
Rockstar to mistrzowie w podkręcaniu atmosfery i nie zdziwiłbym się gdyby wszystko było gotowe już w chwili wydawania wersji konsolowych, a teraz spece od marketingu czekają tylko aż oczekiwania sięgną zenitu i znienacka zapowiedzą to na co wszyscy czekali. Czy stanie się to jeszcze w tym roku? Najlepiej komentuje to tekst pewnej bardzo odkrywczej piosenki: „wszystko się może zdarzyć”.
źródło: gamespot
2 Komentarze
Komp to jeszcze może się do czegos przydać :-) Zakładam że wymagania beda wysokie ,ale znośne.
Szykować kolejne 200zł na grę! i 7K na kompa który ją ogarnie :/