Aktorski Wiedźmin Baginskiego nie może skorzystać z nazwy „The Witcher”

Cascad - 
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
Aktorski Wiedźmin Baginskiego nie może skorzystać z nazwy „The Witcher” - gamedot.pl

Tomasz Bagiński znany przede wszystkim z prac wykonywanych w ramach działalności studia Platige i słynnej "Katedry" nominowanej do Oscara napotkał na swej drodze sporą przeszkodę. Bagiński zapowiedział reżyserowanie nowej, polskiej, aktorskiej wersji Wiedźmina – film pełnometrażowy o Geralcie ma być robiony według światowych standardów i z myślą o światowym odbiorcy. Tylko…

 

Prawa do nazwy „The Witcher” są nie w rękach Platige, a studia CD Projekt RED, które nie jest w żaden sposób związane z powstawaniem filmu i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Oznacza to, że słynny twórca będzie musiał poradzić sobie ze znalezieniem nowego tytułu do promocji swego dzieła na Zachodzie (moim zdaniem „White Wolf” by pasowało) co na pewno skomplikuje mu pracę.

 

 

Rozmowy między obiema firmami trwają ale nie zdziwię się jeśli CD Projekt RED jednak nie zgodzi się na użyczenie/odsprzedanie nazwy na którą pracowało długimi latami. Jeśli jeden film, który potencjalnie może okazać się porażką miałby przekreślić dobre imię Witchera na świecie to nie jest to warte świeczki. Nie dla nich.

 

Oczywiście dodatkowym smaczkiem jest to, że Bagiński do tej pory pracował nad animacjami CGI promującymi grę. Mimo wszystko trzy minuty animacji o gościu zabijającym potwora to nie to samo co wysokobudżetowy film tworzony w Polsce, z polskimi aktorami, z zacięciem na podbicie świata.

 

Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, może jednak Bagiński pokaże, że to co robi jest na poziomie zdolnym konkurować z innymi ekranizacjami sag fantasy? Wtedy uzyskanie nazwy The Witcher nie powinno być problemem. Mimo to kolejną komplikacją jest fakt, że film ma być adaptacją książek Sapkowskiego podczas gdy gry CD Projekt RED uznawane są przez autora za niekanoniczne spin-offy opierające się tylko na wymyślonym przez niego uniwersum.

 


PS W Polsce film powinien jednak ukazać się „normalnie” pod tytułem Wiedźmin. 

 

 

3 osób dodało komentarz
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy

3 Komentarze

awatar
elaith (gość) 8 lat temu

E tam gadanie - na pewno się z CDPR dogadają w sprawie nazwy. A skąd to info, że będą polscy aktorzy? Jeszcze na coś takiego nie trafiłem. Skoro chcą robić film dla "światowego odbiorcy", to powinni postarać się raczej wyprodukować obraz po angielsku - a do tego zatrudnianie polskich aktorów po prostu nie pasuje, bo ostatecznie gra aktorska będzie sztucznym gównem.

0 Odpowiedz
awatar
usopp (gość) 8 lat temu

Już to widze, polski gniot z niskim budżetem i efekty specjalne rodem z filmów z PulsTV. Amerykańska produkcja - oczywiście, Polska - nigdy.

0 Odpowiedz
Parsec 8 lat temu

Więcej nadziei. Za filmowym Wiedźminem stoi przecież Platige Image - goście, którzy robią jedne z najlepszych animacji komputerowych na świecie. To nie jest jakieś tam drewno, to klasa światowa. A nuż, widelec połączą siły z innym dużym graczem na rynku filmowym?

0 Odpowiedz
CascadCascad

Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie. 

Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]