Serwis YouTube jest prawdziwym gigantem, wewnątrz którego można zarobić olbrzymie pieniądze. Medium to upodobali sobie szczególnie gracze i krytycy gier, co nie zawsze podoba się producentom – zaowocowało to falą banów w ostatnich dniach.
Poszkodowani są szczególnie let's playerzy oraz osoby tworzące wideo recenzje. Wiele ich filmików zostało zablokowanych przez rzekome naruszenie praw autorskich – fala oskarżeń posunęła się nawet do tego, że niektórym twórcom usunięto ich autorskie wywiady z developerami.
Takie zdarzenie dotknęło Angry Joe'a, słynnego youtubera gromadzącego setki tysięcy ludzi przed monitorami. Nakręcił on zresztą bardzo wymowne wideo, w którym zarzuca wiele nieprawidłowości serwisowi należącemu do Google:
Gdyby nie każdemu chciało się to oglądać do końca – chodzi głównie o to, że najbardziej na akcji blokowania „nielegalnych” filmów ucierpiały osoby zajmujące się tym profesjonalnie lub pół-profesjonalnie. Dochodzi nawet do kuriozalnych sytuacji, w których np. film z GTA V jest zdejmowany z YouTube przez to, że słychać w nim piosenkę (w radiu wewnątrz gry).
Na szczęście nie każda firma walczy z graczami – Valve szybko wystosowało na swojej stronie oświadczenie, w którym zachęca do promowania (słowo-klucz) ich produktów. Podobnie postąpiło Paradox Interactive, Ubisoft, Deep Silver, Capcom i Blizzard. Jeżeli zablokowano komuś film z gier tych producentów to zachęcają do raportowania sytuacji i obiecują, że rozwiążą spór na korzyść graczy.
Się porobiło... i to w chwilę po tym jak na rynek trafiły nowe platformy reklamowane funkcją dzielenia się gameplayem z całym światem. Ciekawe dokąd to nas zaprowadzi.
źródła: vg247, kotaku, gamespot
4 Komentarze
Słynna "poprawność plityczna" Googla. Jeszcze trochę Gugiel zbanuje słowo "facebook" w wyszukiwarce
Ten motyw z GTA V to mnie rozwalił totalnie, musiałem nagrywać bez dźwięku przez to
To co, nadchodzi fala "Portala" i "Counter Strike-a" na YT, razem z WoW-em "SR" i Metro LL
przesada i to gruba,a le z drugiej strony moze znikna materialy kiepskiej jakosci na sile tworzone z mysla o zarobkach... tak czy inaczej, jesl i nie beda banowac a tylko wylaczac monetyzacje to wydaje mi sie ze da sie przezyc... ja tylko ogladam :)