Tragicznie zmarły Robin Williams był nie tylko wielkim aktorem, ale i graczem - wiedzą o tym jego fani, oraz osoby, które miały okazję spotkać go przypadkowo na serwerach różnych gier sieciowych. W programach telewizyjnych aktor bardzo chętnie opowiadał o swoich przygodach w tytułach takich jak World of Warcraft czy Call of Duty.
To właśnie w grze od Activision Blizzard był on bardzo popularną postacią (grał na serwerze Mannoroth), a sam lubił żartować, że jest od tego MMO wręcz uzależniony. Aktor przyznawał, że uwielbiał anonimowość, którą zapewniał mu World of Warcraft - przynajmniej do czasu, gdyz prędzej czy później ujawniał on swoją prawdziwą tożsamość innym osobom.
Znajomi zmarłego Robina Williamsa z gry postanowili uczcić jego osobę i napisali petycję do Blizzarda, prosząc o... dodanie postaci Williamsa do świata tej sieciowej produkcji. Gracze widzieliby jego NPC'a w roli komika na scenie w tawernie Worlds End, opowiadającego najlepsze żarty tego aktora.
Czy petycja ma szansę na sukces? Z pewnością coś może z niej wyniknąć, gdyż z potrzebnych 10 000 głosów zebrała już ponad 90% głosów - kiedy czytacie te słowa, petycja być może dobiegła już końca.
Poniżej macie przykład niesamowitego humoru pana Williamsa, który nazwał swoją córkę... Zelda - inspiracja jest tutaj dość oczywista. Całej rodzinie Robina Williamsa życzymy jak najlepiej, i żegnamy jednego z najlepszych komików oraz aktorów ostatnich kilkudziesięciu lat.
Źródło: change.org
0 Komentarzy