Po tym jak opóźnionoWiedźmina 3: Dziki Gon łatwo znajdziemy głosy niezadowolenia. Gracze chcieli dorwać nową przygodę Geralta w lutym 2015, a będą musieli poczekać na nią jeszcze trzy dodatkowe miesiące.
Adam Kiciński, prezes CD Projekt RED powiedział:
Chcemy rozminować opinie, że gry nie ma. Do końca roku będzie zamknięta według harmonogramu. Jest jednak sporo drobnych błędów, ponieważ gra jest ogromna. To jedyny powód przełożenia.
Dodano też, że gra jest większa niż cały Wiedźmin 1 i 2 razem wzięte. Przy tak dużych tytułach, nieliniowych i z otwartym światem dopracowywanie kodu zajmuje masę czasu a CD Projekt RED chce dostarczyć tytułu dopracowanego, bez bugów na które gracze narzekaliby całymi dniami, wyśmiewając je na YouTube’ie. Po klapie jaką okazało się być Assassin’s Creed Unity trudno się dziwić, że studia developerskie chcą unikać podobnych sytuacji jak ta do, której dopuścił Ubisoft.
Oby zatem Wiedźmin 3 z dumą zaprezentował polską szkołę tworzenia gier… gdy już wyjdzie.
źródło: ISBnews
1 Komentarz
Przepiękny screen, pobudza wyobraźnie.