Parę lat temu pojawiło się sporo plotek mówiących, że sprzedaż Tomb Raidera w liczbie 3,4 mln kopii jest mocnym rozczarowaniem dla jego wydawcy.
Jednak jak stwierdził dyrektor generalny Square Enix wokół tematu narodziła się masa kompletnie nieprawdziwych plotek, które musi teraz zaprzeczyć. Mało tego - to dla nich bardzo ważne IP i kluczowa licencja jaką posiadają.
Warto zaznaczyć, że wówczas wspomniane stanowisko pełniła inna osoba. Tamten rok fiskalny poprzedzający wydanie Tomb Raidera był niezbyt dobry dla firmy, a więc oczekiwania wzgledem sprzedaży nowej części przygód Lary były ogromne. Z obecnego punktu widzenia wydają się poprostu przesadzone.
Jednak wówczas ludzie przez średnią sytuację finansową po prostu zastanawiali się jak wydanie Tomb Raidera wpłynie na ich kondycję materialną. Ostatecznie nie spełniła ich założeń.
Kluczowym powodem tamtej sytuacji według Yosuke Matsuda miałobyć podnoszone przewidywania dla każdej gry przy poszukiwaniu zysków, tak by prognozować strat na koniec roku. Odstraszyło, by to przyszłych inwestorów. Kasa jednak się nie pojawiała i to na Larze spadł obowiązek odrobienia tych strat.
Warto zaznaczyć, że takie podejście doprowadziło w przeszłości do upadku Eidos Interactive i wstrzymania produkcji Tomb Raidera na pięć lat.
0 Komentarzy