O problemach z wyciekiem wczesnej wersji No Man's Sky pisaliśmy już chociażby w tym artykule. W grze, w której jednym z najmocniej eksponowanych elementów ma być odkrywanie nieznanych terenów przed innymi graczami, posiadanie własnej kopii NMS na kilka dni przed światową premierą daje naprawdę sporą przewagę. Nic dziwnego, że Hello Games zdecydowało się na wyzerowanie serwerów i skasowanie tym samym wszystkich istniejących do tej pory save'ów z gry.
Kolejna ważna sprawa: okazuje się, że nie ma się też co sugerować recenzjami dokonanymi na podstawie przedpremierowych kopii No Man's Sky. Wychodzi bowiem na to, że przygotowana na 9 sierpnia aktualizacja (tego dnia NMS zadebiutuje na PS4, trzy dni później zaś na PC-tach) ma zmienić naprawdę wiele w samej grze. Jak odniósł się do wersji, która wyciekła, na swoim Twitterze Sean Murray - "It's not what players will experience".
źródło: twitter.com
0 Komentarzy