Do wielkiej niespodzianki doszło podczas turnieju w San Jose. Drużyna Virtus.pro, która była uważana za faworyta spotkania odpadła z turnieju, a drużyna Liquid jako jedyna drużyna z Ameryki Północnej awansowała dalej.
Pierwszą mapą w całym spotkaniu był Overpass. Liquid rozpoczęło mecz po stronie antyterroystów dzięki wygraniu rundy nożowej. Już pierwsza runda pokazała, że drużyna Liquid przed swoją publicznością chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Fugly - gracz Liquid w pierwszej rundzie pistoletowej pokazał swoje świetne umiejętności i ustrzelił pięć fragów. Amerykańska formacja cały czas kontrolowała wynik na overpasie i bez problemu wygrała tę mapę wynikiem 16-2.Fani czekający do rana lub ci, którzy specjalnie ustawili budzik na wczesną godzinę mieli nadzieję, że to tylko przypadek i na następnych mapach zawodnicy Vitrus.pro odrobią straty i wygrają całe spotkanie.
Kolejną mapą był Mirage, na którym Virtus.pro dobrze się czuje. Wszyscy fani mieli nadzieję, że polscy zawodnicy podniosą się po wcześniejszej porażce i doprowadzą do remisu. Niestety mimo dobrej gry po stronie terrorystów i wygranej rundy pistoletowej po stronie antyterrorystów zawodnicy Virtus.pro z kolejnymi rundami radzili sobie coraz gorzej i nie zdołali wygrać mapy. Mapa Mirage zakończyła się wynikiem 16-9 na korzyść drużyny Liquid a całe spotkanie 2-0 i to Polska drużyna musiała pożegnać się z turniejem.
Polacy popełniali dużo prostych błędów i byli niepewni w swoich zagrywkach. Natomiast zawodnicy Liquid byli w świetnej formie podczas tego spotkania i każdy kto dziś zagrałby przeciwko tej drużynie miałby spore problemy żeby wygrać całe spotkanie.
W poprzednich spotkaniach obyło się beż większych niespodzianek. Wyniki reszty spotkań znajdują się poniżej:
G2 vs CLG 2-0
Cloud9 vs TSM 1-2
Natus Vincere vs Luminosity 2-0
0 Komentarzy