Hello Games nie ujawniało tego faktu opinii publicznej, ale od ponad 3 lat studio prowadziło sądową batalię z brytyjską firmą telekomunikacyjną Sky UK Limited, która rości sobie wyłączne prawo do używania słowa Sky (oznaczającego po prostu „niebo”). Wydaje się to kuriozalne? I takie jest w istocie, jednak niech ten fakt Was nie zmyli: sprawa była bardzo poważna. O mocy presji prawnej firmy Sky przekonał się wcześniej nawet sam Microsoft, który chciał nazwać swoją chmurę SkyDrive, a potem musiał zmienić nazwę na OneDrive. Dobrze zatem, że sądowa batalia o No Man's Sky zakończyła się zwycięstwem rozsądku nad bezmózgowiem jakie reprezentuje brytyjski moloch w swoich prawniczych poczynaniach. O tej radosnej nowinie poinformował graczy Sean Murray za pośrednictwem swojego konta na Twitterze.
Może zatem to wcale nie chęć maksymalnego dopieszczenia produktu była powodem przesunięcia premiery gry z czerwca na sierpień… Tak czy inaczej należy cieszyć się, że gra wyląduje na półkach sklepowych z takim tytułem, do którego już zdążyliśmy się przyzwyczaić. A teraz marzenie ściętej głowy: może nauczy to firmę Sky, że uzurpowanie sobie praw do słów, które określają to, co każdy z nas widzi z okna może nie jest najlepszym pomysłem.
Źródło: Twitter.com
0 Komentarzy