Podczas konferencji Reboot Develop w Dubrowniku, Desilets przedstawił krótki rys swojej nowej gry:
Po milionach walk z templariuszami, ukrywaniu się w stogach siana i ściganiu papieża pora na coś nowego. Pora na największa przygodę w historii – naszą własną.
Jego nowym projektem jest gra Ancestors: The Humankind Odyssey, która będzie trzecioosobową przygodówką-survivalem wykonaną przez nowe studio Desiletsa – Panache Digital Games. Podczas prezentacji autora pokazano najważniejsze kamienie milowe w rozwoju ludzkości, które mogą dać rzut na rzut fabularny gry.
Poprzez epizody chcemy, by gracz przeszedł przez najważniejsze momenty w historii ludzkiej rasy okraszone w zwroty akcji. Ludzkość stoi na skraju wyginięcia lub ewolucji.
Wygląda na to, że twórca zaangażowany wcześniej w Assassin's Creed, jej kontynuację i część Brotherhood ponownie skupi się na przedstawianiu swoich tez na temat rozwoju ludzkości. W grach o asasynach wątek historii pradawnej został solidnie rozbudowany i znacząco różnił się od ogólnie przyjętej koncepcji historycznej. W grze, w czasach niemal mitycznych, istniała ludzkość zaawansowana technicznie stanowiąca podstawę do powstawania wierzeń normalnych ludzi, którzy służyli „wyższym istotom” jako siła robocza.
Ancestors: The Humankind Odyssey mógłby stanowić prequel dla serii Assassin's Creed opowiadający o historii prekursorów ludzkiej cywilizacji, gdyby tylko autor wciąż pracował dla Ubisoftu.
Historia i doświadczenie samego Desiletsa są całkiem ciekawe. Prócz serii o asasynach, mężczyzna brał udział w produkcji Prince of Persia Sands of Time. Na początku roku 2010 w wyniku różnic opinii odszedł z Ubisoft i dołączył do nowego oddziału THQ. Niefortunnie samo THQ w 2013 roku zostało wykupione przez Ubi, a Desilets wrócił do starego pracodawcy i pracował nad projektem Amsterdam: 1666, ale jedynie przez kilka miesięcy. Patrice odszedł, by stworzyć nowe studio, a wstępne efekty pracy możemy poznać już dzisiaj.
źródło: gamesindustry.biz
0 Komentarzy