The Last Guardian wreszcie trafił do czytników konsol wszystkich fanów ICO i Shadow of the Colossus, którzy zaopatrzyli się w tytuł w dniu premiery. Gra zbiera pozytywne recenzje, ale nie oscylują one w granicach dziesiątek i dziewiątek. Oceny zaniża najwyraźniej strona techniczna gry, jak donoszą różne serwisy (ale także sami gracze) największy problem jest ze stałością animacji. Zamiast stałych 30 klatek na sekundę spada ona czasami do 20, a przez to całą rozgrywka staje się niepłynna. Mowa tutaj o „zwykłej” PS4. Na PS4 ProThe Last Guardian działa w stabilnych 30 klatkach w 1080p. Wydawać by się mogło, że po prostu tytuł jest tak mocarny graficznie, że leciwa PS4 nie daje sobie rady. Może coś w tym jest, jednak z PS4 Pro też są problemy. Wystarczy spróbować zagrać w rozdzielczości 4K, żeby również doświadczyć spadków animacji. Podobno nie tak drastycznych jak w przypadku PS4, jednak fakt pozostaje faktem. Wygląda na to, że mimo bardzo długiego czasu w dewelopingu gra nie została należycie dopracowana. Może powodem była tutaj przesiadka z PS3 na PS4?
Źródło: destructoid.com
1 Komentarz
Ta gra powinna chodzić w 60fps na PS4 w pełnym HD ! PS4 jest za słabe ? Przykład MGS 5 TPP