Niestety nawet Gabe Newell stosuje dość dziwne zagrywki marketingowe. Cóż, trzeba sprzedać „parowe” maszynki do grania, a we wszystkim bez wątpienia przeszkadza odrodzenie konsolowego rynku. Sprzęt spod szyldu PlayStation czy Xbox miał umierać, a aktualnie widzimy naprawdę dobre wyniki handlowe – nawet przy zielonym obozie. Zanotowano lepszy start niż przy platformach poprzedniej generacji.
Newell – żywa legenda branży – uważa, że salonowe komputerki łamią pewne schematy. Steam Machines skojarzono z kanapowym gamingieam, a dodatkowo zagwarantowano przy nich rzeczy, które są zaletą tradycyjnego PC. Tak, to prawda... Aczkolwiek ta dobra alternatywa dla gracza nie może konkurować z konsolami – przynajmniej nie w najtańszej opcji.
O dziwo lider korporacji Valve uważa, że platforma podpinana pod SteamOS zagwarantuje nam lepszą wydajność – konsola przegra konfrontację. Ponoć porównujemy sprzęt za te 350$ (amerykańska cena konsoli). Tak naprawdę najtańsza propozycja od Valve i Alienware jest dostępna za 449$. Zatem Gabe nagina pewne fakty – to pachnie nawet manipulacją.
Za te 449$ (dawniej 480) otrzymamy procesor i3, 4GB pamięci operacyjnej, kartę NVIDIA Geforce GTX - 2GB GDDR5 i dysk o pojemności 500GB. Cy na takiej konfiguracji komfortowo pogramy w najnowszego Batmana czy Fallouta 4? Mam uzasadnione wątpliwości. Wystarczy popatrzeć na minimalną konfigurację przy dziele ekipy Bethesda Softworks.
Minimalne wymagania (Fallout 4)
- Windows 7/8/10 (64-bit)
- Intel Core i5-2300 2.8 GHz/AMD Phenom II X4 945 3.0 GHz lub podobny
- 8 GB RAM
- 30 GB przestrzeni dyskowej
- NVIDIA GTX 550 Ti 2GB/AMD Radeon HD 7870 2GB lub podobna
Trzeba pamiętać, że dla konsol zwyczajowo zarezerwowano lepszą optymalizację (by dać w grafice to 1080p+30fps; parametry z F4). Czy developerzy będą myśleć o sprzęcie wykorzystującym SteamOS. Cóż, ten sprzęt to nadal komputer – tylko w mniejszej formie.
Ubolewam nieco nad słowami wypowiadanymi przez Gabe'a Newella. Brakuje tu racjonalności – idziemy w stronę marketingowego bełkotu. Przynajmniej na razie tak to wygląda. To takie celowe podgrzanie atmosfery przed rynkowym debiutem dla Steam Machine – ten został zaplanowany na 10 listopada
Źródło: Gamespot
4 Komentarze
Xbox ma problemy z 1080p? Za ta cenę można mieć lepszy sprzęt niż to co napisałeś plus samemu zainstalować steamOS? Moim zdaniem w f4 możesz zapomnieć o prawdziwim 30fps przy 1080p patrz witcher3? Gabe może mieć dużo racji ;)
łyndołs nie łyndołs nowa konsola na rynku będzie krapem, hraboll weź no chopie się ogarnij na tym avatarze co nieco ;)
Nobody is perfect - ale postaram się ;)
Niestety autor tego newsa zapomniał o jednej ważnej rzeczy. Wymagania systemowe najczęściej dotyczą systemu operacyjnego Windows, który do najlżejszych nie należy. Pod uwagę trzeba też brać jak jest zaprojektowany SteamOS i to, że jest stworzony na jądrze linuksa. Może to być zabieg marketingowy albo testy wypadły dobrze.