Microsoft podczas swojej konferencji ucieszył miliony użytkowników konsol ze znakiem Xbox One informacją o wstecznej kompatybilności. Jak się okazuje nie wszyscy przyjęli tę nowinę z wielkim optymizmem. Według szefa PlayStation Europa, Jima Ryana gracze nie będą z tej funkcji korzystać.
Włodarz Europejskiego rynku od razu zdementował przyszłe pogłoski, w których Sony sięga po wsteczną kompatybilność. Jak twierdzi:
PlayStation inwestuje w inne aktualizacje oprogramowania PS4. Ogłoszenie Microsoftu było dość skomplikowane i nie jestem pewien, czy w pełni rozumiem założenia twórców. Podejrzewam, że może być kilka zwrotów akcji w tej opowieści.
Po chwili dodał:
My obraliśmy inną ścieżkę. Do tego stopnia, że inwestujemy w technologię oprogramowania. Staramy się zrealizować nasze obietnice z początku życia PS4. Stawiamy na takie rzeczy jak SharePlay.
Na samym końcu Jim Ryan odrobinę uszczypnął Microsoft w policzek mówiąc:
Mamy doświadczenie we wstecznej kompatybilności. Pierwsze modele PlayStation 3 były kompatybilne z PlayStation 2, co wówczas było bardzo pożądaną funkcją, a prawie w ogóle nie było używane.
Z miłą chęcią poznamy waszą opinię na ten temat. Będziecie korzystać z tej usługi, a może chcielibyście zobaczyć podobne rozwiązanie na PlayStation 4?
źródło: mcvuk.com
10 Komentarzy
Microsoft nie daje wstecznej kompatybilności tylko możliwość darmowego pobrania specjalnie przystosowanych wersji gier posiadanych na x360 o ile deweloperzy przygotują takie wersje gier. Na razie jest to tylko 18 tytułów z czego tylko jedna wysokobudżetowa: Mass efect. http://compass.xbox.com/assets/c6/4e/c64e1401-e3ed-4e5a-9810-3d0e94e12e7e.pdf?n=xbox-one-backward-compatability-available-games-june-15.pdf
nieprawda, developerzy NIC nie muszą robić - wszystko dzieje się po stronie Microsoftu
Załatwimy Wam Remastery za które jeszcze raz zapłacicie he he :-). SONY kocha nas graczy i naszą kasę.
Nie tylko Sony kocha naszą kasę. Trzeba pamiętać, że Microsoft też chciał rzucić się na nasze pieniądze zabijając rynek używek.
Jasne. Te firmy raczej do tego sa stworzone żeby zarabiać. Problem w tym że SONY od początku chwali się że jest "For the players", tylko średnio im wychodzi. No chyba że Indie Players.
Każda firma ma swoje wzloty i upadki. Niezależnie, czy idzie im lepiej, czy gorzej. Trzeba docenić, że starają się poszerzać swoją ofertę. To największy plus minionych targów.
W PS3 nie było używane, bo na PS3 BYŁY GENIALNE GRY! Na nową generację konsol nie ma zbyt wielu takowych gier. Dodatkowo - przepaść "graficzna" pomiędzy poprzednią generacją, a obecną nie jest tak wielka, jak pomiędzy PS3 i PS2, więc też i granie w stare tytuły nie będzie bolesne.
Uważam, że to potrzebna funkcja, gdyż na Xboxa 360 jest wiele świetnych tytułów, w które można będzie pograć i na nowym sprzęcie. A producenci w końcu dostaną kopa w tyłek i zrobią jakieś fajne IP, zamiast ciągnąć remastery.
genialne gry były owszem, ale zaczęły wychodzić circa trzy lata po premierze sprzętu... do tego czasu early adapterzy byli w dupie (z drugiej strony taka ich rola)
A ja tam nie używałem wstecznej kompatybilności w PS3, bo posiadam również PS2 ;).
Co do w. kompatybilności na konsoli Sony: pzydałoby się coś takiego, ale Sony mówi do graczy: Po co? Załatwimy wam Remastery - lepsza jakość i wogóle. -> :/
Microsoft twierdzi, że nie potrzebujemy Sony.