Konami jest obecnie na celowniku graczy przez ciągnące się zamieszanie wokół sytuacji Hideo Kojimy w firmie. Twórca MGS-a opuści jej szeregi po premierze Phantom Pain, a współtworzone przez niego Silent Hills zostało zwyczajnie skasowane. Mimo to dzięki biznesowi mobilnemu zyski firmy w przeciągu tego roku wzrosły równo o 147% względem poprzedniego roku (wzrost z 31,7 mln dolarów do 79,1 mln dolarów).
Oczywiście tak świetne wyniki nie miały zbyt wiele wspólnego z Europą i USA. Największy wpływ miała na nie gra Jikkyou Pawafuru Puroyakyu (baseball) na platformy mobilne, przygotowana na rynek japoński. Ściągnięto ją 8 milionów razy w przeciągu czterech miesięcy od premiery.
Jedyna gra znana w Polsce, która została wspomniana w raporcie Konami to PES 2015. Umieszczenie w niej mikropłatności okazało się sukcesem, podobnie jak tryb myClub naśladujący kolekcjonowanie kart piłkarzy z serii FIFA. PES 2016 ma być kolejnym krokiem zbliżającym japońską grę do produkcji EA Sports.
Jak więc widać nawet mimo robienia sobie strasznej prasy w ostatnich tygodniach i tak da się wyjść na plus.
źródło: gameindustry.biz
0 Komentarzy