Gra Rise of the Tomb Raider zadebiutuje na konsoli PS4 dopiero w tegorocznym okresie bożonarodzeniowym. Analityczne umysły już teraz przewidują, że partnerstwo z Microsoftem będzie dla Square Enix czymś niekorzystnym. Czasowa ekskluzywność dla XOne jest utożsamiana z rezygnacją z naprawdę okrągłej sumki.
Przewiduje się, że debiut na PS4 mógł bardzo szybko wygenerować około 150 milionów dolarów przychodu. Co więcej, długi okres ekskluzywności w pewnym sensie osłabia ekscytację u graczy posiadających PS4. Wynik handlowy wygenerowany przy PlayStation czwartej generacji może być teraz mniejszy o jakieś 40%. Analitycy - Michael Pachter oraz David Cole – przedstawiają takie liczby w ramach materiału serwisu Gamasutra.
To jeszcze nie koniec: Microsoft prawdopodobnie zapłacił za czasową ekskluzywność tylko 20 mln$. Drugie tyle wpompowano w świąteczny marketing (zatem odciążono Square). Swoją drogą, MS musi inwestować większe pieniądze w ekskluzywne umowy, bo konsola XOne nie jest numerem jeden.
Wydaje się, że opóźnianie debiutu na PS4 nie jest czymś opłacalnym dla każdego wydawcy. Podmioty inwestujące w gaming muszą pamiętać, że obecna generacja konsol ma wyraźnego lidera. Ciężko uzyskać z umowy (dotyczącej ekskluzywności) takie kwoty, jakie może dać nam PS4.
Źródło: Gamasutra, PSLS.net
0 Komentarzy