Tyler1, dość kontrowersyjny i okryty niesławą streamer League of Legends, który doczekał się w 2016 bana za obrażanie, czy kupowanie kont doczekał się... odbanowania. W związku z tym powrócił na Twitcha bijąc jednocześnie rekord oglądalności. W pewnym momencie jego transmisję na żywo oglądało 382 tysiące osób.
Choć nie przebił samej relacji Twitcha z targów E3 (1,1 mln osób), to platforma streamerska właśnie potwierdziła, że pobił on rekord jednoczesnego ogłądania przez widzów na kanale indywidualnym.
Warto zaznaczyć, że jego popularność rośnie nie za sprawą umiejętności, a kontrowersyjnego wizerunku - nawet na wspomnianym live pojawił się w dość interesującym stroju. Co ciekawe pośrednio przyczynił się do zwolnienia jednego z deweloperów gry, który jakiś czas temu w wypowiedzi raczył stwierdzić, że Tyler1 "umrze z powodu przedawkowania koksu lub raka jądra".
0 Komentarzy