Razer zdecydował się w kroczyć na rynek smartfonów, a ich pierwszym produktem z nowego segmentu będzie kontroler gamingowy dla iOS o nazwie Junglecat. Jak zapewne niektórzy z Was wiedzą, od jakiegoś czasu powstają różnego rodzaju przystawki dla smartfonów, które mają umożliwić wygodną i precyzyjną rozgrywkę (sterowanie dotykowe pozostawia wiele do życzenia). Czym będzie się różnił Junglecat od pozostałych konstrukcji?
Inżynierowie Razera postawili nie tylko na możliwie najlepsze rozwiązania technologiczne, ale i na smukły design, dzięki któremu iPhone nie straci swojego unikalnego charakteru. Panel zawierający klawisze AXBY, D-Pada oraz bumpery jest wysuwany, a dostęp do wszystkich przycisków telefonu oraz wejść został zachowany – przez to Junglecata nie trzeba zdejmować i może stać się integralną częścią naszego urządzenia. Ponadto Razer udostępni specjalną aplikację umożliwiającą pełną personalizację Junglecata. Zmienimy między innymi funkcje poszczególnych przycisków, dopasujemy siłę nacisku potrzebną do aktywowania klawiszy, oraz zapiszemy do 20 różnych profili. Warto też zaznaczyć, że Razer Junglecat posiada certyfikat MFI. Zgodnie z zapowiedzią, mobilny gamepad Razera trafi do sklepów już w lipcu.
Specyfikacja Razer Junglecat:
- Kontroler w pełni wspierany przez iOS 7
- Precyzyjny D-pad
- Czułe przyciski ABXY oraz bumpery
- Bardzo wytrzymały, wysuwany panel
- Niewielki rozmiar
- Dedykowana aplikacja do pobrania na iOS
- Zaprojektowane dla Apple iPhone 5/5s
- Łatwy dostęp do wszystkich złącz i przycisków telefonu
- Przybliżony rozmiar: 150mm (długość) x 65mm (szerokość) x 18mm (wysokość)
2 Komentarze
taka trochę sztuka dla sztuki a raczej gadżet dla gadżetu:) Iphone sam w sobie jest fajną zabawką choć Razer Junglecat to zawsze jakaś opcja. Wszystko rozbije się o cenę urządzenia na pewno w u nas
Dosyć ciekawe urządzenie. Zwieksza jednak gabaryty telefonu i korzystanie z aparatu jest mniej wygodne. Oczywiście sprzęt dla gadżeciarzy. Myśle ze nawet w USa nie zrobi furory , sprzeda się góra 500 tys ;-).