Dookoła The Last Guardian urosło już tyle legend i mitów, a także obietnic, że trudno uwierzyć w to, że ta gra naprawdę trafi do sklepów 6 grudnia. A jednak - Yun Yoshino, czyli producent tego tytułu oświadczył na Twitterze, że TLG jest "złote". Oznacza to, że studio napisało już ostatnią linijkę kodu i niebawem gra wyruszy do tłoczni...
Tym samym zakończy się wielka epopeja śmiechów i oczekiwań kolejnych opóźnień. Tytuł zapowiedziany w 2009 roku, dla którego ludzie kupowali PS3 ukaże się już za chwilę, "zaledwie" pięć lat po pierwszym sugerowanym terminie premiery, na PS4.
I wiecie co jest najlepsze? Ja wciąż wierzę, że to będzie naprawdę wielka rzecz.
[Aktualizacja] a jednak jest coś jeszcze lepszego - tweet mówiący o zakończeniu prac nad TLG został właśnie usunięty...
0 Komentarzy