Nintendo obrało zupełnie nowy kurs po porażce Wii U (warto tutaj dodać, że praktycznie na własne życzenie Japończyków). Co prawda na rynku kieszonsolek 3DS nadal prowadzi, jednak konsole stacjonarne konkurencji dawno temu zostawiły produkt Nintendo w tyle. Sytuacja ma się zmienić przy okazji Nintendo Switch, jednak wedle dzisiejszych doniesień już na starcie sprzęt ten będzie miał utrudnione zadanie. Jak donoszą dziennikarze z portalu venturebeat.com nowa konsola będzie bowiem słabsza od PS4. I nie mówimy tutaj o Playstation 4 Pro. Switch ma bazować na komponentach Nvidia Tegra, które co prawda zostały przygotowane specjalnie pod tę konsolę, jednak i tak już na początku nie może się ona popisać takimi osiągami jak aktualnie słabsza wersja PS4. Czyżby Nintendo znowu chciało jak najszybciej wypuścić swój sprzęt na rynek i zapomniało, że ostatnio to głównie za sprawą technologicznych tyłów zewnętrzni deweloperzy wypięli się na Wii U, co było głównym powodem fiaska tej konsoli? Przez szacunek dla tej firmy miejmy nadzieję, że tym razem będzie inaczej i że deweloperzy cofną się o krok i przygotują gry na Switcha, a nie będą tylko szykować dla nas orgazmiczną grafikę na Scorpio i PS4 Pro.
Źródło: venturebeat.com
1 Komentarz
Czy Pad dostał, za ten super merytoryczny news, prawdziwe pinionszki? Mam nadzieję, że nie.. Czy ktoś to sprawdza?