Na wczesnym etapie rozgrywanego w Hiszpanii turnieju Sonic Boom swój spektakularny mecz rozegrał niewidomy gracz Sven. Ten stracił wzrok z powodu raka. W pomeczowym wywiadzie wyjawił kilka szczegółów dotyczących tego dlaczego wybrał właśnie SF V.
Street Fighter V ma świetne efekty dźwiękowe. Gram w słuchawkach, dzięki czemu jestem w stanie ocenić, co się dzieje z prawej i lewej strony. Kiedy postać wyprowadza ciosy bądź kopnięcia, generuje specyficzne dźwięki. Trzeba długo się ich uczyć.
To zdumiewające, że osoba grająca tylko na słuch była w stanie ugrać mecz, i to w takim stylu. Wielki szacunek, bo pomimo życiowego dramatu znalazł pasję, która zapewnia mu radość z życia.
Mecz w wykonaniu niewidomego wojownika mozecie zobaczyć tu:
1 Komentarz
Brawa Svenowi! Szacuneczek!