W naszym nieco oderwanym (i dobrze) od amerykańskiego snu świecie Kanye West nie jest szczególnie popularny. Przynajmniej w porównaniu do szału jaki wywołuje w USA. Tam zdjęcia jego, jego małżonki (Kim Kardashian) i jego wypowiedzi to stały temat celebryckich mediów zalewających ekrany telewizorów, smartfonów, komputerów i tabletów.
I teraz ten wielki Kanye-znienawidzony-a-jednak-bożyszcz bardzo ostro potraktował twórców gier mobilnych dla dzieci, który umieszczają w swych produkcjach mikrotransakcje. Tłumacząc to delikatnie "mogą się wachlować".
I choć jest to powtórzenie prawdy, którą wszyscy dobrze znamy to niestety narzekanie milionów "zwykłych" ludzi jest mniej warte niż trzy tweety celebryty. Możliwe też, że Kanye doprowadzi do debaty, która da radę coś zmienić w tej materii...
Oj tu będę polemizował. Fakt w starciu z Queen nie ma najmniejszych szans a to dlatego, że zamiast rapować chciał śpiewać, ale jego autorskie projekty sa mistrzowskie. Ten człowiek jest dupkiem i ma strasznie wielkie ego ale jest genialnym kompozytorem i tekściarzem i każda jego płyta to małe dzieło.
0Odpowiedz
kenia fest (gość)8 lat temu
tak masz racje, coś tam na klawiszach brzdękał. Poprawie się. Jest i zawsze był wokalnym beztalenciem.
Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
6 Komentarzy
kanye west powinien spłonąć na stosie, beztalencie LINK DO BEZTALENCIA
Oj tu będę polemizował. Fakt w starciu z Queen nie ma najmniejszych szans a to dlatego, że zamiast rapować chciał śpiewać, ale jego autorskie projekty sa mistrzowskie. Ten człowiek jest dupkiem i ma strasznie wielkie ego ale jest genialnym kompozytorem i tekściarzem i każda jego płyta to małe dzieło.
tak masz racje, coś tam na klawiszach brzdękał. Poprawie się. Jest i zawsze był wokalnym beztalenciem.
No co do tego nie ma wątpliwości. Wokalnie lezy ale żaden raper nnie powinien brac się za spiew :-) A Freddiego nikt nigdy nie przebije :-)
było blisko LINK DO BYLO BLISKO :)
http://i1.kym-cdn.com/photos/images/facebook/000/166/752/soclose.jpg