Turecki minister polityki społecznej, Aysenur Islam, uważa, że Minecraft jest zagrożeniem dla młodzieży z jego kraju.
Najpierw był tym tematem „zainteresowany”, a teraz po jego zbadaniu uważa, że faktycznie Minecraft jest zbyt brutalny i dzieci nie powinny mieć do niego dostępu. Jego raport został już wysłany na wyższe szczeble – do ministerstwa administracji i cyfryzacji – wraz z instrukcją postępowania, które ma sprawić, że gra zostanie zbanowana w Turcji.
Minecraft ma doprowadzać do zaburzenia u dzieci umiejętności rozróżniania co jest dobre, a co złe. Podobno też opiera się na przemocy… co i tak będzie musiał jeszcze stwierdzić sąd, zanim sprawa stanie się oficjalna. Obecnie warto zwrócić uwagę na to, że książka o Minecrafcie jest tureckim bestsellerem w kategorii literatury dziecięcej.
Sprawa jest kuriozalna bo jeszcze żaden kraj na świecie nie zbanował Minecrafta i chyba żaden jeszcze nie próbował. Niektórzy politycy chcą jednak na siłę zaistnieć robiąc burzę wokół rzeczy, których totalnie nie chcą zrozumieć. Szkoda, ale dobrze, że u nas nie ma problemów z dorwaniem gry Mojanga.
źródło: kotaku, newsweek
zdjęcie: planetminecraft
1 Komentarz
Spoko, Majkrosoft wprowadzi rozszerzenie "Boom Boom: The Suicide Squadron" i cofną zakaz.