Digital Homicide do niedawna było znane głównie z kiepskich gier, jednak ostatnio zasłynęło aferą, która wyniknęła przy okazji ich najnowszej gry The Slaughtering Grounds. Jak świat długi i szeroki wszyscy jeździli po tej grze jakby była porównywalna z E.T. jeszcze z czasów Atari 2600. I to jak najbardziej zasłużenie. Błędy, glitche, zapętlona muzyka, używanie grafik, które można znaleźć za pośrednictwem wyszukiwarki Google… Oj tak, było tego sporo. Gra była po prostu beznadziejna. Takie też zebrała recenzje i opinie w Internecie, nikt nie szczędził tej grze „ciepłych” słów. Okazało się jednak, że bracia Romine (szefowie studia Digital Homicide) biorą sobie bardzo do serca nieprzychylne opinie innych, o czym przekonał się Jim Sterling, YouTuber znany pod ksywką TheEscapist. Kilka miesięcy temu został on pozwany przez studio za wygłoszenie nieprzychylnej opinii, co w ich mniemaniu naraziło firmę na straty. Oczywiście cała ta sprawa to śmiech na sali, bo przecież wszystko mieści się w ramach wolności słowa, jednak teraz kuriozum osiągnęło nowy poziom. Digital Homicide pozywa anonimowych użytkowników Steama. Nie, to nie żarty. Bracia Romine próbowali nawet wywierać nacisk na Valve, żeby ujawniło dane osobowe poszczególnych użytkowników, którzy wystawili grze złe noty i komentarze. Jednak nawet bez personaliów można pozwać anonimów, prawda? Dlatego pozew sądowy jaki wytoczyło studio zawiera steamowe nicki i w miejscu imienia i nazwiska pozwanego wpisane „Jane/John Doe”. Na liście pozwanych znajduje się dokładnie 100 użytkowników. A wiecie co w tym wszystkim jest już totalnie najlepsze? Że James Romine domaga się zadośćuczynienia w wysokości 18 milionów dolarów za „osobiste krzywdy” jakich doświadczył w związku z tą całą sytuacją.
Głupich nie sieją, sami się rodzą.
Źródło: Destructoid.com
0 Komentarzy