Japończycy wpadli na genialny pomysł jak połączyć życie typowego kociarza/kociary z czymś w rodzaju Tamagotchi. Z tego nieprawego łoża powstało Neko Atsume, czyli Zbieraj Koty. O co w tym chodzi? Właściwie to o nic. Jeśli graliście w facebookowe gry w stylu Farmville to chyba się tu odnajdziecie.
Ogólnie Neko Atsume polega na zbieraniu kotów, które od czasu do czasu odwiedzą nasze mieszkanko i podwórko. Należy je oczywiście odpowiednio przywitać przedmiotami, które z pewnością przypadną im do gustu. Tak też zarabiamy pieniądze. Im więcej kotełów, tym większa ilość sardynek do wydania. I tak gra się kręci. Logujesz się raz na kilka godzin, sprawdzasz, co słychać, wyłączasz i tak co jakiś czas. Typowo casualowo.
Oczywiście, koty trzeba zbierać i robić im foteczki, ale nie wszystkie przyjdą od razu. Należy je odpowiednio przekupić masą specjalnych przedmiotów takich jak pudełko, kotatsu (taka ogrzewana dziura w podłodze, w którą wkłada się nogi, by zimą było cieplej). W ten sposób wpadają do nas koty specjalne jak kot-samuraj, kot-policjant, kot-książę i wiele innych postaci. Zwierzaki od czasu do czasu trzeba nakarmić, by zostały na dłużej. Trochę takie niewolnictwo, tylko czyje?
Na nieszczęście graczy spoza Japonii Neko Atsume dostępna jest wyłącznie w języku japońskim, ale internet jest wypełniony samouczkami, które poprowadzą was przez wszystkie arkana kotomancji. Aha, gra jest tylko na iOS ;(
Zdjęcia: Reddit
2 Komentarze
Do poprawy "gryw stylu"
To jest chore. Jak można kota zamknąć w pudełku z jabłkiem. Się pytam: jak to się ma do hodowania ziemniaka?