O Cities: Skylines w ostatnim czasie słychać bardzo dużo, a gra praktycznie zdetronizowała SimCity na tronie gier o budowaniu miast. Paradox wraz ze studiem Colossal Order wiedzą też, co zrobić, by trzymać graczy przy nodze niczym wiernego psa i to jeszcze bez smyczy.
Najbliższe tygodnie będą dla gry kluczowe, gdyż już niedługo na Gamescomie zostaną zaprezentowane pierwsze płatne i bezpłatne dodatki do gry, które mają rozpocząć jeszcze kilkuletni okres dopieszczania tego tytułu.
Na dodatek ta jakże pozytywna informacja została dosłodzona bardzo obiecującym stwierdzeniem, że Colossal Order będzie pracować nad grą aż do momentu, gdy silnik gry, mechanika i inne bajery zaczną ograniczać pomysły twórców. Dopiero wtedy studio zajmie się tworzeniem Cities: Skylines 2. To było zagranie wprost genialne – gracze są szczęśliwi, a firma otrzymała sporo „punktów reputacji” za stanie w opozycji do obecnego trendu w przemyśle gier wideo. Szacuneczek.
Na bardzo dobre relacje z graczami wpływają również dobrze prowadzone profile społecznościowe. To tam modder może zostać doceniony przez studio i fanów gry, a także może otrzymać dosyć ciekawe nagrody rzeczowe, jak na przykład solidną kartę graficzną GeForce GTX 980!
źródło: forum.paradoxplaza.com
Colossal Order z mało znanego studia dla nerdów zamieniło się w dużego gracza i to nie za sprawą doskonałego wstrzelenia się w gusta wyposzczonych fanów gier ekonomicznych, ale przez porządne odrobienie lekcji polegające na dokładnym researchu forów tego typu gier, bo tam tworzy się magia – gracze potrafią tworzyć miasta-państwa i opowiadać ich historię, robią losowania, kto ma być gospodarzem wewnętrznej olimpiady. Brzmi super, nie? Docenianie moderów, "historyków" stało się kluczem do utrzymania sukcesu.
0 Komentarzy