Internet kocha informacje o „GTA V na PC” choć coś takiego jak GTA V na PC wciąż nie istnieje. Domysły, śledztwa, wróżenie z wosku i stawianie Tarota nic nie dają – dopóki gra Rockstar nie zostanie zapowiedziana przez Take-Two nie ma o czym gadać.
I tak się składa, że szef firmy Karl Slatoff podczas wczorajszego zebrania inwestorów przyznał, że:
„W tej chwili naprawdę nie ma tematu.”
„Nie ogłaszamy nic dotyczącego przeniesienia [GTA V] na kolejne platformy.”
Sprawa wygląda, więc na jasną choć znając życie nie przeszkodzi to jakiemuś sklepowi ze Szwecji, Włoch czy innej Kostaryki w tym, by niebawem dodać GTA V na PC do swojego katalogu i znów wywołać burzę w sieci. A wygłodniali fani oczywiście to łykną.
Grand Theft Auto V to największa premiera w historii i niepodważalny przebój – dlatego oczekiwania pecetowców na konwersję nie powinny nikogo dziwić. Do sklepów trafiło już łącznie 32,5 miliona egzemplarzy (!!!) na X360 i PS3. Przy takim popycie Take-Two się po prostu nie opłaca robić pecetowej wersji, jeszcze nie teraz...
Dla przypomnienia – GTA IV ukazało się na PC siedem miesięcy po wersji konsolowej, wtedy jednak sytuacja (2008 rok) na rynku wyglądała zupełnie inaczej... cierpliwości.
źródło: cvg
3 Komentarze
Wyjdzie, wyjdzie :)
na pewno ukaże się na PC tylko oby w tym roku jeszcze :)
Cyrk z GTA trwa...