Czasem pisząc o grach trafiam na rzeczy, przy których mam problem z komentarzem. Tak jest z figurką Quiet, niemej snajperki z Metal Gear Solid V: Phantom Pain, która powinna niedługo trafić do sprzedaży. Już sama postać została zaprojektowana tak, by epatować seksem (bikini na polu walki? Tak, tylko u Japończyków), wiadomym było więc, że jej figurki też będą celować w konkretną widownię.
Będąc szczerym nie powinno to dziwić, rynek otaku (w uproszczeniu; prawdziwi japońscy maniacy mangi, anime i gier, zakochani w wirtualnych postaciach) widział już przecież tysiące produktów nakręcających fetysz na bohaterki popkultury, powyginane w wyzywających pozach. Gdy jednak taki produkt towarzyszy prawdopodobnie najodważniejszej grze wojennej od lat, pełnej krwi, tortur, bólu i okaleczeń to aż głupio się z tym czuję bo to zwyczajnie nie pasuje. Spójrzcie zresztą sami na tę figurkę z piersiami przygotowanymi ze specjalnego materiału, który można ściskać:
Więcej ujęć znajduje się na twitterze Kojimy:
PlayArtsKAI's Quiet is coming soon. Yoji, a supervisor says some soft materials enables to be pushed & lifted. lol pic.twitter.com/LtvO0g8PpL”
— HIDEO_KOJIMA (@HIDEO_KOJIMA_EN) maj 11, 2015
Pominę to milczeniem, bo przykro patrzeć jak ewoluował obraz tej snajperki gdy porównamy ją choćby do postaci Sniper Wolf z MGS1. Albo brakuje mi już do tego należytego dystansu, albo gry wciąż wysyłają w świat komunikat „jesteśmy zabawkami dla chłopców” i mi to zwyczajnie nie pasuje.
Metal Gear Solid V: Phantom Pain ukaże się 1 września na PS3, PS4, XOne i X360, 15 września trafi za to na PC.
2 Komentarze
No kto mógł na to wpaść jak nie japończyk? Hahahaha Cascad mistrzostwo;)
Nawet nie chcę myśleć, jakie chore zdjęcia trafią do neta po premierze figurki.