Pewien inżynier elektryk, będący jednocześnie fanem Dying Light i ukrywający się pod pseudonimem c0mpl3x1ty, wyruszył z misją odnalezienia źródła prądu w Harran - w grze odwiedzamy wiele lokacji, gdzie elektryczność działa, w dodatku cały czas w mieście pracują lampy UV, zapewne zjadające ogromną ilość energii.
Na wczesnych etapach gry natrafiamy na podstację elektryczną, ale to żadna wskazówka.
Autotransformer in @DyingLightGame , compared to an actual xfmr. notice the insulators are connected to wood pic.twitter.com/W8kCu4RWOD
— c0mpl3x1ty (@c0mpl3x1ty1) wrzesień 25, 2015
Autotranformator w Dying Light, obok prawdziwy dla porównania. Zauważcie, że izolatory są podłączone do drewna.
"Skąd pochodzi prąd? Nie wyglądało na to, że był gdziekolwiek wytwarzany. Żadnych zapór wodnych, żadnego gazu, węgla, reaktorów atomowych, nic. Może byłoby to pokazane później w grze, ale nie liczyłem na to. Jeżeli miałbym zgadywać, to ta wielka podstacja dostarcza prąd całemu miastu, ale przecież one tak nie działają. Podstacje przenoszą prąd, zwiększając lub zmniejszając napięcie. Stąd transformatory, podnoszą napięcie dla dużych linii i obniżają je dla mniejszych. Tak czy siak, one nie generują prądu."
So here is a set of transformers with no fault protection. It appears to be... 4-phase? @DyingLightGamepic.twitter.com/yS129a0UcJ
— c0mpl3x1ty (@c0mpl3x1ty1) wrzesień 25, 2015
Oto zestaw transformatorów, pozbawionych jakichkolwiek zabezpieczeń. Wygląda na to, że są... czterofazowe?
4-phase (normal lines are 3-phase) distribution line out. Note the insulators on the xfmr are connected to nothing. pic.twitter.com/BiYuJYJEyZ
— c0mpl3x1ty (@c0mpl3x1ty1) wrzesień 25, 2015
Czterofazowa linia przenosząca prąd. Zauważcie, że izolatory nie są do czegokolwiek podłączone.
"Pracuję jako koordynator niezawodności. Nasza firma jest czymś w rodzaju kontrolerów lotu, tyle, że sterujemy prądem na zachodnich strukturach. Zajmujemy się każdą linią napięcia od 115kV w górę w całych zachodnich Stanach, Kanadzie i Meksyku. Trochę podróżuję i zawsze staram się robić zdjęcia podstacji, które odwiedzam."
For the record, real substation. 345kV line overhead. @DyingLightGamepic.twitter.com/smWPC0ujLB
— c0mpl3x1ty (@c0mpl3x1ty1) wrzesień 25, 2015
Dla jasności - oto prawdziwa podstacja. Nad głową mam linię 345kV.
"Jedyna rzecz, która w grze przeraża bardziej, niż zombie, to pogwałcone przepisy bezpieczeństwa w tych podstacjach. Akcja gry nie odbywa się w Ameryce, ani nawet w Brazylii, te kraje mają bardzo wysokie standardy bezpieczeństwa, jeżeli chodzi o ich sieci elektryczne. Gdyby było inaczej, ginęliby ludzie. Gdybym znalazł na jakiejś podstacji podobny przełącznik, taki jak w grze, wyglądający jakby wyrwano go prosto z laboratorium Frankensteina, zamknąłbym całą podstację i sam rozmontował ją na części pierwsze."
In @DyingLightGame you turn on power using these switches or fuses. Neither are used at substations. pic.twitter.com/7BouWdCJ7J
— c0mpl3x1ty (@c0mpl3x1ty1) wrzesień 25, 2015
W Dying Light włączasz prąd przy użyciu takich przełączników lub bezpieczników. W prawdziwych podstacjach się takich nie używa.
Nikt nie spodziewał się jednak, że Techland zareaguje na te wpisy, w dodatku w taki sposób!
Oto odpowiedź pisemna, którą udzielili twórcy gry:
"Okej, wyszło szydło z worka. Tak, to prawda, że systemy elektryczne w naszej grze łamią zasady konwencjonalnego designu, ale kiedy dzieje się apokalipsa zombie, to trzeba sobie radzić inaczej i omijać niektóre 'zasady'. Ludzie w Harran byli zmuszeni zastosować pewien bardzo twórczy pomysł, który wymagał zmodyfikowania istniejącej infrastruktury. To dlatego, kiedy patrzysz na budowę sieci elektrycznej w Harran, wydaje ci się, że coś jest 'nie tak'.
Nie chcieliśmy ujawniać tego rewolucyjnego pomysłu przed opatentowaniem, ale twoje zainteresowanie tematem pokazało, że inżynierzy na całym świecie zasługują na to, by poznać nowe sposoby na wytwarzanie energii, będące poza 'konwencjonalnym kanonem wiedzy'. Możecie śmiało opowiedzieć o tym swoim kolegom inżynierom."
A oto ów rewolucyjny sposób na prąd według Techlandu... :D
Trzeba przyznać, że w Techlandzie pracują ludzie z ogromnym poczuciem humoru i pasją - w końcu zrobienie nawet takiego krótkiego filmiku to bardzo dużo pracy. Ale czego się nie robi dla swoich ukochanych graczy, prawda? :)
5 Komentarzy
"(...) inżynierzy na całym świecie"... Chyba "inżynierowie"... Kto to napisał? Autor, czy Techland? Wstyd!!
Techland odpowiedział po angielsku, autor przetłumaczył. ;) Poza tym, nie rozumiem - obydwie formy liczby mnogiej rzeczownika "inżynier" są poprawne. https://pl.wiktionary.org/wiki/in%C5%BCynier http://sjp.pl/in%C5%BCynierzy
hahaha, najlepszy artykuł przy porannej kawie jaki zdarzyło mi się czytać :P
Ludziom musi się nudzić by czepiać się takich pierdół.
Nie wiem, ale inicjator całego zamieszania, pan inżynier-elektryk przyznał przy okazji opisywania swojej wyprawy, że był lekko wstawiony. :)