Jak widać wiele osób wspomianą wiadomość potraktowało zbyt poważnie, a jako głównego winego pogrzebania trzeciego epizodu obarczono biedą Dotę 2, która w ostatnim czasie otrzymała masę negatywnych recenzji na Steamie.
Jako, że jest to produkcja free-to-play, opinie o niej może publikować kto tylko chce bez wcześniejszego zakupu. Oczywiście sprawiło, to, że Dota w ostatnim okresie ze statusu wielce pozytywnych recenzji spadła do rangi mieszanych, a 32% z nich jest negatywnych i tylko mały odsetek ma związek z osobami, które faktycznie pykały w ten produkt i posiadają o nim jakąkolwiek wiedzę.
Trzeba przyznać, że jest to wielce niepoważne podejście, albowiem równie dobrze za koniec tej legendarnej serii można by winić bijącego rekordy popularności CSa.
0 Komentarzy