Deweloperzy z West Studios już na samym początku swojej kariery zaliczyli potknięcie. Próbowali na kickstarterze uzbierać środki na rzekomego duchowego następcę kultowego S.T.A.L.K.E.R.A twierdząc, że ich szeregi zasilili ludzie z CSG, Vostock Games czy 4A Games. Oczywiście wszystko okazało się jednym wielkim kłamstwem, a twórcy nie mieli prawa do zasłużonej marki.
West Studios jednak nie poddało się i właśnie ogłosiło Stalker Apocalypse. Ze strony crowdfundingowej możemy się dowiedzieć że wygląda podobnie do Areal’a z kilkoma nowymi bajerami. Twórcy jednak ustrzegli dawnych błędów i odcięli się grubą linią od wszelkich domysłów.
„Zarejestrowaliśmy markę „Stalker Apocalypse” i mamy pełne prawa do niej. Jest to nasz tytuł. Samo słowo „stalker” jest powszechne i każdy może jego używać”
Deweloperzy by stworzyć swoje dzieło potrzebują aż 600 000 dolarów (Areal potrzebował tylko 50 000 dolarów. Jednak po ostatniej wpadce nie sądzę by cała akcja się udała. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie zbiórki.
Źródło gamespot.com
0 Komentarzy