Debiutująca 23 lutego (na konsolach) gra Far Cry: Primal nie zaproponuje nam komponentu sieciowego. Zespół ulokowany w Montrealu postanowił skupić się na budowie satysfakcjonującej kampanii – przygody przenoszącej nas do epoki kamienia. Developer dopracuje rzeczy związane z podstawowym gameplay'em. Programiści, designerzy odwołują się do tego, co najlepsze – do fundamentu, dziedzictwa marki Far Cry.
Community manager Jason Paradise potwierdza, że kanadyjska ekipa bardzo szybko ustaliła pewne priorytety. Zabawa sieciowa została odrzucana w fazie kreowania podstawowej koncepcji – pomysłu na kolejną odsłonę popularnej serii. Rezygnacja z multiplayera to wynik podjęcia – mimo wszystko - trudnej decyzji.
Cóż, brak MP nie jest raczej wielką tragedią. Lepiej zaoszczędzić czas i siły – znaczy przekazać wszystkie zasoby, potencjał developerski na najważniejszy komponent. Zabawa sieciowa i tak zapewne umarłaby śmiercią naturalną po 2-3 miesiącach (liczonych od momentu premiery).
Far Cry: Primal zakupimy także w komputerowej wersji. Ta ma trafić do sprzedaży w marcu. Platforma Steam wskazuje na pierwszy dzień tego miesiąca.
Źródło: VG247 UK
0 Komentarzy