Dla niewtajemniczonych - wersja pecetowa jedynki była zła pod każdym możliwym względem. Standardowe sterowanie w konfiguracji klawiatura i mysz nie nadawało się do niczego (potrzebny był pad, najlepiej od X360), a dodatkowo optymalizacja potrafiła bezprecedensowo zamrodować każdy, nawet high-endowy sprzęt. Po jakimś czasie został opublikowany mod DSfix który te ''niedogodności'' naprawiał. A teraz, przy okazji zbliżającej się premiery pecetowej wersji Dark Souls II wiemy, że takich problemów nie będzie.
Zostało to potwierdzone przez samego autora wspomnianej modyfikacji oraz kilku dziennikarzy testujących grę na swoich komputerach. Jakby tego było mało, będzie możliwość wygodnego grania za pomocą myszy. Problemów nie będą sprawiać nawet loadingi, które wynoszą przeciętnie około 3 sekund.
Cieszycie się? Przyznam, że moja przygoda z pierwszą częścią Dark Souls właśnie na PC przypominała zderzenie auta osobowego z murowaną śćianą. Było boleśnie.
1 Komentarz
BRAWO - W GRĘ DA SIĘ GRAĆ no to jest sukces.