Po 10 latach pracy jako producent, Jade Raymond odpowiedzialna między innymi za produkcję Assasin's Creed, Watch Dogs czy też Splinter Cella, postanowiła przekazać kierownictwo nad Ubisoft Toronto swojemu koledze Alexandrowi Parizeau.
Jak twierdzi Raymond, decyzja o opuszczeniu studia była dla niej niezwykle ciężka, niemniej jednak świadomość, że jest ono na dość stabilnej pozycji pozwoliło jej odejść bez wyrzutów sumienia. Nie wiadomo jakie są jej przyszłe plany, zapowiedziała jednak, że nie zamierza porzucać branży.
Jeśli spojrzeć na ścieżkę kariery Raymond, jej decyzja nie zdaje się być tak bardzo szokująca . Pierwsze kroki stawiała jako programistka, pracując dla Sony między innymi przy Jeopardy!, następnie zajmowała się produkcją zapomnianych już przez czas i przestrzeń Simsów Online, zajmując godne miejsce w szeregach Electronic Arts, skąd przeniosła się w końcu do Ubisoftu gdzie została dyrektorem oddziału w Toronto.
Źródło: kotaku.com
2 Komentarze
nawet ładna :)
Zawsze było o niej głośno przy okazji zapowiedzi nowych Assassinów. Kocham Assassina i Splinter Cella (choć nadal płaczę za Ironside'em), ale nie dziwi mnie fakt odejścia po premierze Watch Dogs ;)