• Strona główna
  • Newsy
  • Counter-strike: po usunięciu z drużyny profesjonalny gracz udowodnił kompanom, że popełnili błąd

Counter-Strike: po usunięciu z drużyny profesjonalny gracz udowodnił kompanom, że popełnili błąd

ruthless - 
4osoby uważają ten artykuł za ciekawy

Oczywiście mam na myśli Maikelele, który przed kilkoma miesiącami został usunięty z NiPu. Według drużyny brakowało mu doświadczenia. W międzyczasie pojawiły się plotki uznające go za wyjątkowo toksycznego gracza, co również miało przełożyć się na decyzję szwedzkiego zespołu. Maikelele konsekwentnie negował wszystkie stawiane mu zarzuty. Nie ukrywał on, że ma duży żal do kolegów za ich decyzję. Według mnie wszystkie oskarżenia są wyssane z palca, a sam Szwed jest bardzo wyluzowanym, równym gościem. Jeśli chcecie się sami o tym przekonać odsyłam was do poniższego filmu.

 

 

Po zakończeniu swojej przygody z NiPem  Maikelele dołączył do Kinguin (obecnie FaZe Clan). Była to międzynarodowa formacja, w której szeregi wchodzili tacy gracze jak ScreaM, fox, rain oraz SKYTTEN. Nikt nie dawał im większych szans na powodzenie, chociażby ze względu na barierę językową. Wkrótce udało im się znaleźć swoje miejsce w czołowej 10 świata, lecz zdołali zanotować na swoim koncie spektakularnych sukcesów. Skład drużyny wielokrotnie ewoluował aż ostatecznie w kwietniu tego roku odszedł z niej sam Maikelele. Od tamtej pory pozostawał on nieaktywny.

 

W ostatnim czasie NiP zostało tymczasowo osłabione w wyniku kontuzji pytha. Jeśli Szwedzi chcieli wystąpić na StarSeries Season 2 byli zmuszeni zorganizować sobie zastępcę za niedysponowanego gracza. Ku zaskoczeniu całej społeczności wybrali Maikelele, który o dziwo przystał na tę propozycję. Trzeba przyznać, że ostatnio NiP nie spisywał się najlepiej. W ich przypadku raz bywało słabo, a raz jeszcze gorzej, przez co nikt nie dawał im szans na zajęcie wysokiej lokaty.

 

Okazuje się, że Szwedzi całkowicie zdeklasowali konkurencję. Po drodze do finału rozprawili się z takimi przeciwnikami jak Astralis czy Cloud 9. W decydującym starciu pokonali wyjątkowo dobrze dysponowane G2. Powracający do łask gracz w znacznym stopniu przyczynił się do ostatecznego triumfu. Na pierwszej mapie zanotował K/D ratio na poziomie 1.58, a przez całe spotkanie był bezkonkurencyjny jako snajper. Myślę, że po takim występie, nieobecny pyth powinien zacząć obawiać się o swoje miejsce. Pozostaje tylko pytanie czy w świetle tych wydarzeń NiP rozważa możliwość dokonania zmiany w składzie.

 

 

one picture says more than a thousand words #LELETHELELE

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Maikelele (@themaikelele)

 

źródło: hltv.org 

4 osób dodało komentarz
4osoby uważają ten artykuł za ciekawy

4 Komentarze

awatar
mmm (gość) 8 lat temu

"Wkrótce udało im się znaleźć swoje miejsce w czołowej 10 świata, lecz zdołali zanotować na swoim koncie spektakularnych sukcesów." - ja się pytam: kto to k***a pisze.

0 Odpowiedz
Darius 8 lat temu

ruthless

0 Odpowiedz
awatar
xyz (gość) 8 lat temu

Dobrze, że nie ty bo byś komentarz usunął ;-)

0 Odpowiedz
Darius 8 lat temu

Poczytaj regulamin strony :}

0 Odpowiedz
ruthlessruthlessPrzez lata aktywny, walczący o najwyższe laury i wielkie pieniądze gracz Call of Duty. Obecnie strzela w Counter-Strike’a, tym razem już tylko dla rang i skinów. Uzależniony od muzyki pasjonat dobrego kina, a także zapalony sneakerhead.
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]