W czasie DreamHack Winter 2015, jednego z największych wydarzeń e-sportowych w Europie, który odbywa się w Szwecji, doszło do ponadplanowego starcia w trakcie turnieju Counter-Strike: Global Offensive. Nie wzięli w nim udziału anty-terroryści z gry, ale do akcji wkroczyła prawdziwa szwedzka policja.
Za kulisami imprezy doszło do incydentu. Wg oficjalnego komunikatu organizatorów imprezy, gracz DOTA 2, znany jako Loda oraz dziennikarz Richard Lewis wdali się w kłótnię, w trakcie której szybko doszło do rękoczynów. Członkowie ekipy DreamHack, będący świadkami wydarzenia, interweniowali, próbując rozdzielić od siebie obydwu panów.
Po chwili na miejscu zjawiła się ochrona DreamHack, a także policja, która zebrała zeznania od uczestników i świadków wydarzenia.
W oficjalnym komunikacie czytamy również:
"Najwyższym priorytetem dla DreamHack jest sprawić, by goście, członkowie ekipy, wystawcy i uczestnicy turniejów czuli się bezpiecznie w trakcie imprezy. Wszystkie strony: członkowie ekipy DreamHack, Richard Lewis oraz Loda głęboko żałują, że taka sytuacja miała miejsce i odbyły rozmowę z pracownikami ochrony i policją. Wierzymy, że najlepszym, co możemy teraz zrobić, to odłożyć na bok wszelkie nieporozumienia i przejść ponad zdarzeniem do porządku dziennego.
Mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy wydarzenia, jak również oglądający online, skupią się wyłącznie na pozytywnych aspektach imprezy i świetnych wydarzeniach, które miały miejsce tego weekendu."
Cóż - postaramy się! Poniżej znajdziecie filmik z najzabawniejszymi urywkami z DreamHack Winter 2015.
0 Komentarzy