Wrażenia
Na opakowaniu znalazła się pełna specyfikacja oraz opis wszystkich najważniejszych funkcji urządzenia. W środku, oprócz instrukcji obsługi i karty gwarancyjnej, znajdziemy jeszcze dwa uchwyty samochodowe oraz ładowarkę. Samo pudełko wygląda przyzwoicie.
Specyfikacja LS470W+ prezentuje się następująco:
- Przetwornik obrazu: SONY Exmor
- Chipset: TioTech A8
- Przesłona: F1.6
- Kąt widzenia: 150°
- G-Sensor: tak
- GPS: tak
- Antena GPS: wbudowana ultra szybka 10x / sekundę
- Ekran LCD: 3,0" LTPS TFT LCD
- Format obrazu wideo: 1920x1080 Full HD
- Rozdzielczość wideo: 1920x1080 (30fps) / 1280x720 (60fps) / 1280x720 (30fps) /
- Tryb nadpisywania plików: 1 / 3/ 5 minut
- Detekcja ruchu: tak
- Nagrywanie w nocy: technologia WDR + 3DNR
- Balans bieli: automatyczny
- Język menu: polski
- Wbudowany głośnik i mikrofon: tak
- Przycisk SOS, przycisk MUTE
- Tryb parkingowy
- Indywidualny znacznik nagrania
- Ochrona hasłem dostępu do urządzenia
- Zasilanie: DC 12-24V
Jakość premium?
Zaczniemy od dokładnego zbadania urządzenia. To, mimo niewielkich rozmiarów, robi dobre wrażenie. Wygląda na bardzo solidne i jest dobrze wykonane.
Tylnia część to 3-calowy ekran LTPS TFT, dzięki któremu sterujemy i konfigurujemy urządzenie. Po obu stronach ekranu usytuowano przyciski do nawigowania po HUD-zie dashcama, a także dwa dodatkowe do włączenia mikrofonu i zabezpieczenia nagrań przed nadpisaniem.
Na przedzie znajduje się jasny obiektyw f 1.6, z przetwornikiem obrazu SONY Exmor. Dodatkowo system optyki złożony jest z siedmiu soczewek, które umożliwiają ustawienie ISO na poziomie aż 12800, oraz kątami widzenia na poziomie 150 stopni. To dość spore parametry, które umożliwią świetną jakość nagrań, zwłaszcza w nocy.
Górną cześć w większości zajmuje antena z procesorem GPS oraz dwa złącza - jedno miniUSB, drugie wyjście video. Po prawej stronie znajdują się kolejne dwa przyciski - włączania urządzenia i startu nagrywania/robienia zdjęcia.
Z lewej strony ulokowano slot na kartę pamięci i miniaturowy przycisk resetu.
Z prawej natomiast widzimy złącze miniHDMI.
Urządzenie oparte jest o chipstecie TioTech A8. Obsługuje on kartę pamięci do 64 GB, tylko w formacie FAT32.
Uchwyty - bo w pakiecie otrzymujemy dwa, jeden mniejszy i jeden większy - spisywały się całkiem przyzwoicie. Były stabilne i nie czułem zagrożenia wynikającego z możliwości odpadnięcia kamerki od przedniej szyby.
Bateria, która ma tylko 650mAh, nie wypada najlepiej - 30 minut to max, co możemy nagrać na jednym ładowaniu. Dziwi mnie fakt niestosowania przez producenta kondensatorów, które wydłużają żywotność urządzenia i sprawdzają się nawet w ekstremalnych warunkach.
Moc DOD
LS470W+ to produkt naszpikowany ogromną ilością przydatnych funkcji. W ustawieniach wideo-rejestratora można zmienić czas nagrywania plików wideo na 1, 3 lub 5 minut, lub po prostu wyłączyć tryb nadpisywania. DOD LS470W+ nagrywa filmy w rozdzielczości 1080p 30 kl./s oraz 720p w 60 kl./s. Dostępne są w niej tryby: XVGA i VGA, ale powiedzmy sobie szczerze: kto będzie schodził poniżej FULLHD? No właśnie, nikt.
Technologia WDR używa specjalnych algorytmów do analizy naświetlenia obrazu oraz dynamicznej zmianie wartości niedoświetlonych i prześwietlonych pikseli w monitorowanych scenach, w celu uwidocznienia na obrazie niedoświetlonych elementów. Zapewnia kapitalną jakość nagranego wideo w każdych warunkach oświetleniowych.
Tryb poklatkowy polega na wykonywaniu statycznych zdjęć co określony interwał - 200ms, 500ms, 1s, 5s - i automatycznym łączeniu ich w płynną sekwencję do pojedynczego pliku video. W efekcie uzyskujemy swoistą kompresję czasu. Przykładowo, przy interwale 1-sekundowym oraz prędkości zapisu 30 klatek na sekundę, w jednej sekundzie zarejestrowanego materiału mieści się 30 rzeczywistych sekund. Idąc tym tropem, w pliku o długości 1 minuty zmieścimy aż 30 minut.
Filtr polaryzacyjny jest wielkim wyróżnikiem modelu LS470W+. Pozwala bowiem skutecznie zredukować niepożądane odbicia deski rozdzielczej z szyby pojazdu.
Piorunujące wrażenie robi moduł GPS, który jest bardzo dokładny i szybki.
Oprogramowanie w rejestratorze to kawał solidnej, przemyślanej roboty. Za pomocą jednego przycisku mamy dostęp do zmiany ustawień rozdzielczości, dodatkowego naświetlenia, balansu bieli, ustawień audio, cyklu nagrań, ustawień sensora G, ustawień GPS, analizy ścieżki, ustawień hasła czy włączenia trybu parkingowego. Jest ono też dobrze zaprojektowane i każdy powinien sobie z nim poradzić.
Testy
Jakość nagrań sprawdziliśmy w jedyny możliwy sposób: ruszając w miasto. Udało nam się przygotować dla was materiał, na którym pokazujemy, jak wygląda obraz nagrany przy użyciu DOD LS470W+.
Materiał jest znakomitej jakości. Nieważne, czy jechaliśmy w dzień czy w nocy, obraz jest wciąż jasny i szczegółowy. Ba, w nocy udało nam się nawet zobaczyć blachy samochodu, który nas wyprzedzał przy słabym oświetleniu.
Podsumowanie
LS470W+ to bardzo dobry wideo-rejestrator. Sprawdza się w każdych warunkach, zarówno w nocy jak i za dnia. Ma przy tym bardzo dużo fajnych funkcji, takich jak m.in. tryb parkowania. Jedyne, co tak naprawdę przeszkadza, to duża cena! Czy mimo to warto? Jeżeli dużo jeździcie, zwłaszcza w nocy, to zdecydowanie tak!
2 Komentarze
Mam wersje bez gps i na prawdę mogę powiedziedziec ze to profesjonalne urządzenie. Polecam.
Który model konkretnie Marku?