Tak Acer naprawia swoje komputery w Asplex - Relacja

14
Darius

Jakiś czas temu otrzymaliśmy zaproszenie od firmy Acer, dzięki której mogliśmy zwiedzić ich serwis Asplex.

Wycieczka do Wrocławia

Rano spakowałem sprzęt i z dobrym nastrojem wyruszyłem w stronę dworca w Poznaniu, ku mojemu zaskoczeniu pociąg niestety miał 25 minutowe opóźnienie, w sumie to nie tak duże, ale po podliczeniu wszystkich brakujących minut okazało się, że dotarcie na czas może graniczyć z cudem.  Na szczęście udało się i chwilę po 12 stawiłem się w siedzibie Asplexu usiadłem wygodnie w fotelu i czekałem na dalsze instrukcje. Na początek Ondřej Beneš Acera poczęstował nas odrobiną historii firmy. Ta powstała w 2009 roku w wyniku fuzji brytyjskiego i francuzkiego oddziału Esplex. Cały dobytek przeniesiono do Wrocławia bo to centrum europy i wszędzie blisko. Dzięki temu powstał tam centralny magazyn dla krajów EMEA. 

Bo bardzo wnikliwej kontroli udało nam się wejść do środka. Hala jest WIELKA samo centrum naprawcze ma 3k metrów kwadratowych, powierzchnia magazynowa to aż 15k metrów kwadratowych. W sumie to 4 boiska piłkarskie.... Wszystkie te połacie powierzchni posiadają pokatalogowane części, które firma wysyła do autoryzowanych punktów naprawczych Acera rozsianych po całym świecie. Kiedy wszedłem tam po raz pierwszy byłem w szkou, tak wielkiego obiektu jeszcze nigdy nie widziałem. Dziwie się, że chłopaki z magazynu wiedzą gdzie jest każda nawet najmniejsza część. 

Zwiedzanie Magazynu

Po krótkim szkoleniu z bezpieczeństwa dostaliśmy specjalne kamizelki odblaskowe i ruszyliśmy w drogę. Jak praktycznie w każdym magazynie obowiązywały nas restrykcyjne zasady bezpieczeństwa, mogliśmy poruszać się tylko po ścieżkach oznaczonych żółtymi liniam. 

Pierwszy przystanek to miejsce rozładunku. W tym miesjcu rozładowywany jest cały sprzęt, który przyjeżdzą do Wrocławia z całej europy. Po sprawdzeniu i zweryfikowaniu sprzętu ten trafia na magazynowe półki. Jest go tak wiele, że w magazynie inwentaryzajca trwa ciągle. Odpowiada za to specjalny zespół, który sprawdza czy wszystko się zgadza i zostało postawione tam gdzie miało. 

Oczywiście przyswojono nam wszystkie procedury i pokazano jak w praktyce to działa. Następnie ruszyliśmy dalej. Dowiedzieliśmy się, że segregacja odpadów jest ważnym elementemi co ważniejsze zmniejsza drastycznie koszty utrzymania. Kierownik magazynu wspomniał też, że często wykorzystują np. pianki do zabezpieczenia innych wysyłek. Nic nie może się zmarnować bowarto ograniczać koszta.

Największe zainteresowanie wzbudził dział baterii, który ze względów bezpieczeństwa był składowany w specjalnie wyznaczonej strefie. Procedur bezpieczeństwa jest tak dużo, że można się w tym wszystkim pogubi. Często zmieniające się przepisy utrudniają ten proces. Teraz np. baterie mogą być naładowane do maksymalnie 30% w innym wypadku nie będą dopuszczone do transportu lotniczego.

Po chwili sami mogliśmy się wcielić się w rolę magazynierów i sami szukaliśmy różnych produktów. Udało nam się wygrać zawody! Nagrodą była chwila odpoczynku i pyszna woda. Jak już byliśmy pełni zimnej wody ruszyliśmy dalej zwiedzać serwis.

Jak działa serwis Acera? Dobrze!!

Pierwszym przystankiem było miejsce, w którym pracownicy odbierają sprzęt. Trzeba go oczywiście sprawdzić i zobaczyć czy cały zestaw jest kompletny. Jeżeli tak pracownik specjalnie oznakował, potem trafia do magazynu tymczasowego.

Z magazynu zostaje dostarczony do technika, który sprawdza jego stan i próbuje zdiagnozować problem. W naszym przypadku, komputer nie chciał się włączyć. Serwisant przeczytał notatkę dostarczoną przez klienta zweryfikował stan laptopa i przystapił do naprawy. Wskazał dwa możliwe powody awarii - albo klawiatura, albo płyta główna. Przy użyciu swojego komputera zamówił nowe części i dosłownie po 3 minutach już miał je na swoim stoliku. Okazało się, że powodem usterki była wadliwa płyta główna, którą w ekspresowym tempie wymienił.

Po zainstalowaniu nowej, to jeszcze nie koniec naprawy, serwisant odpala specjalny soft, dzięki któremu sprawdza wszystkie podzespoły laptopa w celu sprawdzenia czy wszystko działa ok. Acer sam opracował oprogramowanie, dzięki któremu sprawdza swoje sprzęty. Serwisant wspomniał, że kiedyś dostał od klienta laptopa, w którym zagnieździły się sympatyczne robaki. 

I tak zaończyła się nasza wycieczka. Będę ją mile wspominał.

 

 

 

 

O autorze
DariusDarius
881 2

1 Komentarz

awatar
KC (gość) 6 lat temu

Wszystko pięknie ładnie a rzeczywistość inna: https://www.wykop.pl/link/4187271/moja-przygoda-z-serwisem-acer/

0 Odpowiedz

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]