Święta sandmanna - czyli moja skromna lista wymarzonych prezentów - Publicystyka

00
sandmann21

Święta to okres, który co roku przysparza mnie o spory ból głowy. Jestem, jak to mawiają, zdolny ale leniwy, choć osobiście wole określenie prokrastynator - po prostu przez często wypowiadane przeze mnie słowo „zaraz”, odkładam wszystkie zadania na ostatnią chwilę. W grudniu więc o wspomnianą migrenę przyprawia mnie bieg przez zatłoczone centra handlowe i intensywne obmyślanie co sprezentować swoim bliskim pod choinką: Suszarkę? Książkę? Może jakiś ciuch?

Chciałbym żeby wybieranie podarków dla innych było tak łatwe jak dla mnie. Jestem przecież graczem i praktycznie wszystko z działu elektroniki sprawiłoby mi radość. Pomimo, iż wiem dokładnie co znajdę pod drzewkiem w tym roku, to bardzo chciałbym, aby jednak ktoś zaskoczył mnie czymś z poniższej listy.

 

10. Fast And Furious Showdown

 

 

Nie, to nie pomyłka. Naprawdę bardzo ucieszyłbym się z tej „wspaniałej” gry (całe 22 na Metacritic), gdybym jakimś cudem znalazł ją pod choinką. Powód jest taki sam, dla którego ludzie z namiętnością oglądają Pamiętniki z Wakacji i Trudne Sprawy – bawi nas słabe „aktorstwo” i czerstwe historie. Osobiście lubię grać w gry tak kiepskie i żenujące, że zamiast zagłębiać się w ich świat tak jak chcieliby tego twórcy, po prostu czerpie radość z beznadziejnych animacji i fizyki. Oczywiście pod warunkiem, że nie musze za takie gry płacić i nie są one zbyt długie.

 

9. Kierownica

 

Podejrzewam, że kierownica podzieliłaby los pałeczek Move i Sharpshooter’a i po jakimś czasie pokryłaby się pokaźna warstwą kurzu, ale przez miesiąc zapewniłaby mi sporo frajdy. Nie raz bawiłem się takim ustrojstwem u znajomych i faktycznie do „ścigałek” nie ma nic lepszego. A jak już się rozmarzam w tych życzeniach, to bardzo fajnie by było w sumie dostać dwie sztuki takich kierownic, aby móc pościągać się ze znajomym na podzielonym ekranie.

 

8.  Kabel HDMI do telefonu

 

Mój telewizor ma już 3 lata i niestety nie obsługuje bajerów takich jak YouTube czy DLNA i komunikuje się z innymi sprzętami wyłącznie za pomocą archaicznych kabli. Wiem doskonale, że z przewodu HDMI nie korzystałbym zbyt często, ale chciałbym mieć możliwość grania w Badland, Real Racing czy klasyczne Angry Birds na dużym ekranie.

 

7. Myszka bezprzewodowa

 

Mimo iż nie gram na komputerze tak często jak kiedyś, to i mi zdarza odpalić się raz na jakiś czas grę pokroju Half Life Black Mesa, Commandos czy Warcraft. Sam komputer bez problemu podpinam do telewizora jednak moją rozgrywkę zawsze ogranicza mi krótki kabel mojej myszki. Jako iż swojego gryzonia kupiłem za górę pieniędzy, jest ciągle sprawny i żal mi pakować go do szuflady, to nic nie daje mi powodu do przesiadki na myszkę bezprzewodową. Może w tym roku za sprawą świąt się to zmieni?

 

6. PlayStation Plus

 

Czy jest się nałogowym graczem, czy też casual’em, PlayStation Plus to podstawa każdego właściciela konsoli Sony. 200 złotych za dostęp do multum gier przez okres roku to okazja przez duże O. Moja subskrypcja kończy się gdzieś we wrześniu, ale jak to mawiają: od przybytku głowa nie boli.

 

5. Assassin’s Creed IV Black Flag

 

Zakochałem się w tej grze i po rozstaniu się z egzemplarzem recenzenckim, szybko zdałem sobie sprawę jak bardzo mi tej produkcji brakuje. Niestety zawarłem sam ze sobą pakt mówiący, że dopóki nie skończę kolekcji jaką mam na dysku, nie kupuje nowych gier. Nie będę jednak smutny jak w Wigilię spod ozdobnego opakowania wyłoni się pudełko z napisem Black Flag.

 

4. Podstawka pod laptopa

 

Kiedyś popełniłem ten błąd i kupiłem laptopa z myślą o grach. Niestety nie przemyślałem do końca tej inwestycji i zapomniałem o dobrym chłodzeniu tak potężnej maszyny. Efekty był taki, że po 2 latach działalności bateria padła, jedna z kart się spaliła a procesor grzał się do 90 stopni odpalając Worda. Dziś mądrzejszy o te doświadczenia dbam bardziej o elektronikę i laptopa trzymam tak, aby miał zapewnioną odpowiednią cyrkulacje powietrza. Podkładka chłodząca była by bardzo pomocnym i ułatwiającym pracę prezentem.

 

3. Słuchawki

 

Kiedyś sprzęt elektroniczny robiono lepiej. Moje słuchawki od iPoda nie wytrzymały nawet miesiąca użytkowania, podczas gdy moje 15 letnie, nauszne Thomsony grają do dziś. Niestety nawet na nie przyjdzie kiedyś czas, więc najwyższa pora poszukać następcy. Słuchawek używam obecnie tylko do grania, gdy moja druga połówka wyraźnie nie ma ochoty słuchać kolejnych salw z karabinka, wybuchów granatów lub tego co, gdzie i z kim robiła wczoraj moja matka, dlatego nie przeszkadza mi kabel (o ile ma co najmniej 3 metry). Oczywiście jak Mikołajowi to nie robi różnicy, to idealne byłyby słuchawki bezprzewodowe, ale porządnymi Tritton’ami lub Razer’ami „na uwięzi” nie pogardzę.

 

2. PS Vita

 

Kiedyś granie na handheldach nie przemawiało do mnie. Na Gameboya w latach świetności niebyło mnie zwyczajnie stać, a późniejsze PSP odstraszało mnie ułomnym zestawem przycisków. Dopiero najnowsza konsola przenośna od Sony zaczęła przyprawiać me serce o szybsze bicie. Jako iż rachunek za Internet sam się nie zapłaci, a i prąd w mieszkaniu okazuje się przydatny, to od roku, co miesiąc mam niestety ważniejsze wydatki niż Vita. Pomożesz Mikołaju?

 

1. PlayStation 4

 

Możecie podnieść swoje opuszczone z zaskoczenia szczęki i otrzeć łzy wzruszenia. Tak, pod choinką najbardziej ucieszyłbym się, jak pewnie 99% osób, z nowiuśkiej „czwórki”. To nic, że póki co gier na nią jest mniej niż na palcach jednej ręki pijanego stolarza, a same gry kosztują więcej niż wynosi tygodniówka studenta na stażu. Ogromny szum jaki zrobiono wokół PlayStation 4 sprawia, że i tak chce ja mieć. Na półce pod telewizorem już czeka odkurzone miejsce i bardzo bym chciał, aby ktoś z rodziny szarpnął się na taki wydatek.

 

A więc…

 

Święta, święta i po wypłacie - tak mniej więcej co roku wygląda u mnie wigilia. Oczywiście lubię kupować innym podarki, lecz jeszcze bardziej lubię je dostawać – wy pewnie zresztą też. Ciepłe skarpety i kolejny dezodorant to jednak nie wszystko, dlatego życzę wszystkim graczom, aby każdy znalazł pod choinką grę, konsole czy co tam sobie chce i aby wasza miłość do eksterminacji pikselowych ludzików i ścigania się po cyfrowym torze i nie malała i żeby w Nowym Roku napis „Game Over” nie pojawiał się na ekranach.

A może i wy wymienicie swoje wymarzone prezenty dla graczy lub pochwalicie się tymi już otrzymanymi?

 

 

 

Autor: Maciej 'sandmann21' Gensler

Fan komiksów, kinematografii i gier, w które gra odkąd pamięta. Do dziś wspomina swoje początki na Pegasusie, legendarną Amigę i długie godziny spędzone na grze w Lotusa czy Superfroga. Pykał praktycznie na każdej platformie od SNES, poprzez PSOne, na PC kończąc. Obecnie zamienił klawiaturę i myszke na Dualshocka od PS3 i z dumą nazywa siebie konsolowcem.

O autorze
sandmann21sandmann21
67 7

Fan komiksów, kinematografii i gier, w które gra odkąd pamięta. Pykał praktycznie na każdej platformie od SNES, poprzez PSOne, na PC kończąc. Obecnie zamienił myszkę i klawiaturę na pada od PS3 i z dumą nazywa się konsolowcem.

0 Komentarzy

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]