Wraz z postępem technologicznym rośnie liczba rozmaitych typów komputerów przenośnych i innych urządzeń mobilnych. Pojawiają się nowe nazwy, często bardzo do siebie podobne. Warto umieć je rozróżniać.

Czy laptop i notebook to synonimy?

Oba określenia komputerów mobilnych, laptop i notebook, pochodzą z języka angielskiego. Pierwsze z nich oznacza urządzenie trzymane na kolanach, a drugie znaczy po prostu „notatnik, zeszyt”. Kiedyś laptopami nazywane były większe jednostki, ważące nawet 5 kg i wymagające zewnętrznego źródła zasilania. Nazwę „notebook” stosowano wobec lżejszych urządzeń o mniejszych wymiarach, porównywalnych z zeszytem, jednak raczej takim formatu A4, a nie B5. Dzisiaj różnica między laptopami i notebookami się zatarła, także w języku polskim, więc oba te określenia należy traktować jako synonimy. Nie zawsze jednak tak się dzieje i czasami można się spotkać z tendencją preferowania słowa „notebook” jako bardziej profesjonalnego np. w środowiskach biznesowych, co nie ma żadnego uzasadnienia. Właściwie jest to wyraz gorszy z językowego punktu widzenia, bo wbrew regułom polskiej ortografii jego pisownia nie odpowiada wymowie i może się zdarzyć, że niektóre osoby przeczytają je jako czterosylabowy [no-te-bo-ok]. Z drugiej strony wprowadzenie pisowni „nołtbuk” oczywiście nie wchodzi w grę poza zastosowaniami humorystycznymi. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź naszego bloga.

Co to jest ultrabook?

Można by pomyśleć, że ultrabook to każdy ultralekki lub ultracienki notebook. Takie rozszyfrowanie tego terminu będzie jednak błędne. Jest to mianowicie nazwa zastrzeżona przez firmę Intel, pisana w niektórych kontekstach wielką literą, a oznacza laptopa, który spełnia określone kryteria. Co więcej, te kryteria co jakiś czas ulegają zmianom, o czym poniżej.

Przede wszystkim ultrabook musi być cienki i lekki. Jego maksymalna grubość to 21 mm dla modeli z ekranem o przekątnej 14″ lub większym (23 mm jeżeli ekran jest dotykowy) oraz 18 mm dla modeli z ekranem 13,3″ lub mniejszym. Wielkość przekątnej ekranu w praktyce waha się od 11,6″ do 15,6″. Pierwsze tego typu urządzenia pojawiły się w drugiej połowie 2011 r. i musiały ważyć nie więcej niż 2,3 kg, jeżeli miały ekran 14″ lub większy, oraz nie więcej niż 1,8 kg w przypadku modeli z ekranem 13,3″ lub mniejszym. Obecnie nie ma oficjalnych ograniczeń odnośnie wagi ultrabooków, bo i tak w wyniku postępu technologicznego nie przekracza ona wymaganych wcześniej wartości.

Drugim kryterium pozwalającym na nazwanie danego laptopa ultrabookiem jest wykorzystanie jednego z niskonapięciowych procesorów firmy Intel o małym współczynniku poboru mocy (maksymalnie 15 W TDP), będącego częścią platformy określanej angielskim akronimem ULV (Ultra Low Voltage). Ponadto dla zapewnienia dużej responsywności i krótkiego czasu uruchamiania urządzenia pamięć masową musi stanowić dysk SSD, ewentualnie rozwiązanie hybrydowe w postaci dysku twardego HDD ze służącym jako szybki bufor dodatkowym napędem SSD o pojemności 24-32 GB. Maksymalny czas wybudzenia z hibernacji Intel ustalił w pierwszych ultrabookach na 7 sekund, obecnie zaostrzył to wymaganie do 3 s. Stało się to możliwe dzięki dodatkowym trybom uśpienia procesorów ULV i właśnie dyskom SSD.

Ultrabook musi ponadto oferować odpowiednio długi czas pracy na baterii. Pierwotne wymaganie minimum 5 godzin pracy bez ładowania (jeszcze z 2011 r.) Intel zwiększył do 6 godzin. Nie stanowiło to żadnego problemu dla producentów, gdyż większość dostępnych obecnie na rynku laptopów może działać od 6 do 12 godzin.

Jeżeli chodzi o złącza, ultrabook musi zostać wyposażony w co najmniej jeden port USB 3.0 lub interfejs Thunderbolt. O ile ten drugi standard wciąż nie jest popularny, to wiele ultrabooków ma nawet trzy porty USB 3.0. Ultrabooki z górnej półki, tzw. biznesowe, wykorzystują technologie firmy Intel o nazwach Anti-Theft Technology oraz Identity Protection Technology, które zabezpieczają zawartość dysku laptopa w wypadku kradzieży i pozwalają zdalnie go zablokować, czyniąc go nieprzydatnym do użytku.

Publikacja: https://insane.agency